Jakże się zamknąć może. Gdy we mnie już zamknięty ...
Już późno, pora wracać
I znów zgubiłem drogę
Tu kiedyś była ścieżka
Odnaleźć jej nie mogę
Nie wiem, czy szło się prosto
Na lewo, czy na prawo
Ścieżka widać zarosła
Bo jej nie widać,trawą
Drzew kontur przezroczysty
Rozmazał w ciemne plamy
I ogród w mrok zatopił
Huk zatrzaśniętej bramy
Nie wiem, czy szło się prosto
Na lewo, czy na prawo
Ścieżka widać zarosła
Bo jej nie widać, trawą
I cóż, że ogród nocą
Sztachety zmienia w pręty
Jakże się zamknąć może
Gdy we mnie już zamknięty.