po to abyscie zobaczyli jaki on maciupenki.
Rosnie jak na drozdzach, nie wybrzydza i je wszystko co sie mu podaje. Dzis antybiotyk zlizal z miseczki bez zadnego "ale", a i oczka daje sobie zakraplac. I chociaz wciaz bawimy sie w "kotka i myszke" i schodzi nam troche czasu na lapaniu kiciaka, to pozniej, na kolankach, spokojnie daje sie glaskac :)
Lapie go Pancio, bo jakos lepsza ma do tego reke...zreszta moja reka jest juz podziurkowana i w paskach. Trudno, takie ryzyko ;D
Oczka sa coraz ladniejsze i coraz mniej zalzawione.
Rezydenci sa rozpieszczani i wychwalani pod niebiosa. Juz nawet nie widze rozkopanej ziemi czy przewroconej bazylii...jakos mnie tak ostatnio zaslepilo..pewnie przez te upaly ;) Wiedza, ze w salonie cos obcego siedzi i, ze nie maja tam, na razie, wstepu. Ale nie drapia w drzwi, nie domagaja sie....moze zalozyli, ze po kilku dniach bedzie wszystko ok i to cos wyparuje :)
Pancio mieknie z dnia na dzien, doglada, jezdzi po kaszke...a dzis cos przebaknal, ze moze by jakie robocze imie dac :)
Bedzie nasz jak nic!! No bo do 20-ego lipca to Pancio sie rozplynie ;D
pica15 2010-07-08
kromis znam ta historie juz od samego jej poczatku na twojej galerii i caly czas trzymalam i trzymam kciuki:)
pica15 2010-07-08
4 dni temu wrozylam kociakowi przyjazn z czlowiekiem....powolutku....nieufnie jeszcze ale widac ze glaskanie sprawia mu wielka frajde:)
maly przytulasek:)
beniago 2010-07-08
Jaki on malutki,ale już widać poprawę,trzymam kciuki żeby pancio zmiękł na dobre:)))
bajka11 2010-07-08
podkrec ogrzewanie w domu i wlacz slonce na maxa, to sie szybciej rozplynie :))))))))
bajka11 2010-07-08
pchla, ma oficjalnie wpisane w dowodzie osobistym "Shakespeare" ale i tak gar go ochrzcil Patyczakiem i tak juz zostalo :)))))
joacha 2010-07-08
Hmm, ja się już od dwóch dni zastanawiam, dlaczego bida zostać u Was nie może...w końcu co cztery koty to nie trzy:)))a maluch jest piękny, gdyby nie moje burki to kto wie;)
teklaf 2010-07-08
już się tłumaczę :) to małe znalazło się całkiem przypadkowo ihihihi bo ja bym wszystkie koty pewnie przygarnęła ...ale Pancio zgodził się na tylko jeszcze jednego, wiec szybko ,żeby się nie rozmyślił popatrzyłam w ogłoszeniach i pojechałam do jednej Pani .....za miasto -miała tam wszystkie zwierzaki do koloru do wyboru łącznie z kotną kotka Szukała im wszystkim domów, każde z tych zwierzaków było znajda :)) -do kociny dostałam jeszcze po kobiałce czereśni jagód i kurek hihiihi Mój małżowin się śmieje, ze czereśnie się skończyły to jedziemy po następną kociznę :)))Tak poza tym to Cześce potrzebne było towarzystwo -siedziała i się nudziła -ha! nawet zaczęła jeść wszystko jak leci bo młoda jak sie dorwie do michy to wszystko fruwa w koło i Czeska w koncu zrozumiała że teraz nik za nia z łyżeczka nie bedzie chodził i dokarmiał ...nie zje to zje młoda hahaha
werina 2010-07-08
hiiii trzymamy kciukasy i łapki za maciupaka ! :))))
liliann 2010-07-08
Biedactwo. Moja kota która przyszła do mnie na działkę ( uratowana z powodzi ) była bardzo chora - oczka myślałam że nie ma, dostała antybiotyk i przykładałam aloes. Pozdrawiam.
stachs7 2010-07-08
Kocia galeria super odjazdowa!Jestem zachwycona!A opisy!Przyznaję KOCIEGO OSCARA!Od razu jesteś w moich ulubionych.Uwielbiam koty,mieć nie mogę z powodów zdrowotnych!Pozdrawiam!
puszek 2010-07-08
Mefisto, aaaaaaaaaale ci dobrze..........a mówiłam, że będziesz kocurkiem Pańcia ! Jesteś uroczy, jak wyzdrowiejesz, to będziesz wspaniały czarny diabełek. Kromisiu, a może adoptujecie jeszcze takiego niedużego Puszka ? Mogę miauczeć i łasić się, będę w zgodzie żyła z kociarnią, umiem nawet mruczeć.........nie ?
No trudno...........Pozdrawiam całą kocią rodzinkę i proszę o dawanie znaku życia, bo przez prawie trzy dni obgryzłam sobie pazurki z nerwów, że - ODPUKAĆ - coś poszło w złym kierunku.
Głaski dla Cessny...........
kikciaa 2010-07-08
Słodycz ;)
teklaf 2010-07-08
teraz tak patrze na tego maluszka to i Puśka vel Brykałka tez taka maleńka jest :)))musze jej tez jakies foto porównawcze strzelić ..dobrej nocki wam zyczymy!
marrgok 2010-07-08
ojoooj! cudeńko maleńkie... śliczniutki jest... strasznie się ciesze że u Was zostaje... w rezydenci... przyzwyczają się i zaadoptują... zobaczysz... będzie miał dwie mamy i jednego wuja...
:o))
irena49 2010-07-09
jak Sylwusia wzięłam to też był taki maleńki, kotka się facetowi okociła w piwnicy i nie miał co z nimi zrobić ale zdrowiutki był. Garrusek miał trzy m-ce ale miał koci katar i grzybicę i załatwił Sylwka ale wyleczyłam i teraz rozrabiaka , że hej. Głaski dla wszystkich kociaków...
puszek 2010-07-09
Miziaj Pańcio, miziaj...........milutkie to czarne diablątko, prawda ? Takie mięciusie......
stokrop 2010-07-09
życzę Panciowi rozpłynięcia totalnego...sama bym już była galaretą ;)
dziś ciut spóźniłam się do roboty, bo oczywiście musiałam postać przy bloku i wgapiać się igraszki maluchów (kotki razem ze swoją mamą mieszkają u nas w piwnicy, są regularnie dokarmiane i woda w garze stoi non stop, nawet gołębie się podłączają)
sentinel 2010-07-13
matko boska jaka bida :(
czy maluch czuje sie juz lepiej? mam nadzieje, ze tak...