Dom bedzie moj!!

Dom bedzie moj!!

* Arthurek wciaz na stryszku, ale swobodnie biega po korytarzu i przesiaduje na schodach. Z gory ma punkt obserwacyjny na Caracasa, ktory udaje, ze spi w koszyku i na Cessne, ktora od czasu do czasu przeciaga kosci na naszym lozku.
W nocy Malina zajela sie Malym i razem biegali po calym stryszku. Pozniej wolala go, zeby zszedl do nas, bo w koncu czas na male spanko w nogach Pancia, ale jednak nie dal sie przekonac ;)
Do niczego go nie zmuszamy, drzwi szeroko otwarte, zejdzie kiedy uzna, ze czas na niego. Zreszta Malinka nadzoruje go to powinno to przejsc sprawnie. Pozostali rezydenci twardo udaja, ze nic ich to nie obchodzi :)
Z wczorajszego zamieszania ( mielismy oberwanie chmury i podlalo nam kuchnie ) zapomnialam zniesc juke, ktora stoi w korytarzu na stryszku....Arthur doskonale sie nia zaopiekowal i to prawie bezszelestnie. Dzis Pancia poprawila sie i przeniosla kwiatka wczesniej zgarniajac rozsypana ziemie :O

A tak w ogole to wiecie jaki ma przydomek to diablecie?
"Caracas-wersja ulepszona"

arw10

arw10 2010-08-05

Śłicznie

zabuell

zabuell 2010-08-05

Jak podlalo kuchnie to moze urosnie??
Wspoolczuje, wiem co to znaczy, mam nadzieje ze szkody nie sou zbyt wielkie. A lapki kotakoow suche?
Widac ze Arthur precyzyjnie bada otoczenie i dokladnie wybierze miejsce na punkt dowodzenia, skoud beudzie mial baczenie na Rezydentoow oraz Dwunogoow;)

puszek

puszek 2010-08-05

Ten trumfalny ogon mówi wszystko..........drżyjcie rezydenci ! Może z wyjątkiem Maliny, bo Aturro ma gust do laseczek. A co do przydomka, to powiedziałabym raczej - CARACAS - WERSJA KOMPLETNA...........bo w końcu kto jest tu jedynym prawdziwym facetem.........no, prawda, jest jeszcze Pańcio. Ale on to gatunek dwunożny...........chyba, że pełza z korkiem na sznurku. Więc w sumie i kto tu rządzi ? No właśnie..............

kikciaa

kikciaa 2010-08-05

O to rośnie Wam mały ogrodnik ;)
Dobrze, że znalazł sobie koleżankę Malinę, chociaż smutny nie będzie ;D

bajka11

bajka11 2010-08-05

Szanowni Panstwo, wiadomosci z ostatniej chwili:

"Kadencja, milosciwie nam panujacego Pana Caracasa powli dobiega konca. Nowy kandydat na prezydenta, niespiesznie przejmuje schodek po schodku z terytorium poprzednika, kotka za kotka, kwiatek za kwiatkiem, Pancia i Pancio, wszytsko to powoli przechodzi w lapeczki nowego wladcy. Jego strategia jest pokojowa, raczej psychologiczna :)))) niektorych bierze na litosc, innych na mizianie :))
Tak wiec, Panie i Panowie, powitajmy gromkimi brawami przyszlego wladce KOCIOLANDU KROMISIOWEGO , brawooooo :))

kromis

kromis 2010-08-05

oj odwaznie Bond, odwaznie :)

puszek

puszek 2010-08-05

Bajeczko...........władca na boczku skromnie obserwuje teren ignorując swoich nowych poddanych.........po prostu ma tą spokojną pewność, że rządy zostały objęte.........miau !

dodaj komentarz

kolejne >