kaarcia 2010-10-25
ja nawet nie zauważyłam, że lato było... ale u mnie to więcej wydarzeń się na to złożyło... bywa i tak...
szkoda tylko, że jesienią też się nie naciesze... szaro, buro... i wciąż leje...
za to zwierzaki zawsze humor poprawią ;-)
werina 2010-10-25
czyżby Czarnulo wyściubił nochal na dwór?! to Ci będzie imprezka !
puszek 2010-10-25
pilnuj Łaciate cudo, bo Diabelstwo ogródek na strzępy rozniesie, a jak wejście do eurotunelu znajdzie , to obie mamy przechlapane. Jak się do mnie zakradnie, to będzie po zapasach twojego sereczka, rozwali się z tym czarnym ogonem na twojej podusi puchowej i jeszcze terytorium obsiusia..............pilnuj, pilnuj........i fukaj, jakby co.
gulaki 2010-10-25
Re: Ja się wcale wam nie dziwię, bo też bym żadnego z moich kotów nie oddała. Choć z nimi w domu różnie bywa .
Najfajniejsze są wieczory jak dostają głupawki .Najpierw jeden drugiego myje później jest "podgryzanie" karków i bieganie po całym mieszkaniu:)))
werina 2010-10-25
re:
Daj spokój z sójkami ! Ty masz PAPUGI ! ja to sobie mogę popatrzyć na takie cuda...w zoo ! :(
kikciaa 2010-10-25
Wszędobylskie i szybkie :D
marrgok 2010-10-26
re: dokładnie tak Kromisiu... wiewiórki są oswojone do tego stopnia że same przychodzą pod nogi, robią stójkę i proszą o orzeszki... są super tylko ciężko je "złapać" bo poruszają się z prędkością światła
:o)