cortina 2011-05-28
No wiesz Pańcia.... jak mogłaś nie zadbać o serowe ciasteczka! No on jest cudny po prostu!!!!! Daje się głaskać czy dalej jest dziki?
kromis 2011-05-28
on sie juz wije po naszych lydkach, ale do gosci dzikus. Bardzo lubi byc glaskany, sam przychodzi na seanse przytulania, ale nie zawsze daje sie glaskac po glowie Panciowi ( ja moge z nim wiecej ;)). Najfajniejszy jest wtedy jak ja zabieram sie za czytanie, a on przychodzi z takimi maslanymi oczami i chodzi i mizia sie dookola mojej glowy i plecow, udreptuje mnie, zaklada ogon na oczy...i to zawsze wtedy jak czytam lub siadam przed komputerem ;))
beniago 2011-05-28
Jest piękny i jak wydoroślał:) pańcia jak mogłaś zapomnieć o serowych ciasteczkach:)
puszek 2011-05-28
Czarny się mizia i tuli.......udeptuje i daje ogona......oj, ogarnia mnie brzydkie uczucie zazdrości......marzę o pogłaskaniu kota....Cessna, kici kici
libra 2011-05-28
ooo, to i tak sukces:) Sowa do tej pory na miziaki tylko, ale to jak chce, nie wchodzi na kolana i nigdy się nie przykleja do człowieka. Tez nie wszystkim się daje głaskać, ale znajomym z raz, dwa się da;)
Piękny czarnuszek!
hanaka 2011-05-29
będę płakał:( co za minka boleściwa ....ileż one potrafią uczuc wyrazic tymi spojrzeniami!
Dzikus mizia się tylko o 5-tej rano ,kiedy miska pusta ...jedyny moment w ciągu całego dnia ,czy raczej nocy kiedy mogę dostąpic tego zaszczytu :) zdarza mu się wtedy umyc mi palec od nogi albo czubek nosa:)