*u nas niby nie upal, ale parno. spokojny spacerek wyciska z czlowieka strumienie potu. Koty popadaly jak muchy.
tatianka 2011-06-15
kici kici:))))
harutki 2011-06-15
i w domu spokój ;)
hanaka 2011-06-15
zawsze się zastanawiam jak one znoszą upały w tych futrach...pies schładza się wiszącym jęzorem ale kociaki? ale jakoś dają radę:)
irenka 2011-06-15
to tak ,ze koty sie w sloneczku wylegiwac lubia...no rozumie,one nie znosza sauny..biedactwa:))