no tak mialo byc, ale wecio musi przyjechac do Caracasa, bo chyba zlapal zapalenie spojowek :(
kromis 2011-07-17
no on to najwiecej zobaczy, zaraz ucieknie do ogrodka. Do przegladu pojdzie tylko Caracas i oby pozniej wet nie musial wracac do calej ferajny!
puszek 2011-07-17
a może vet kołtunki wytnie......byłbyś boski elegant, a wiesz Trikolorka z góry filuje......na wszelki wypadek upierz majcioszki........
kromis 2011-07-17
uff, dobrze by bylo jakby wycial te na brzuchu...chociaz tak mu siersc urosla, ze te koltuny w wiekszosci sam sobie usuwa podczas toalety. Czasami jakiegos uda mi sie wyciac. Najgorszego ma na plecach, tak z boku. To nie koltun, a zbity "placek" nadajacy sie tylko do wygolenia....no ale o tym moge zapomniec.
vespera 2011-07-17
może go tak podejść podczas snu po jakimś łakociuuuu ;)))) hehe, dobrze że Ruffson nie ma takiej sierści.. chyba bym szału dostała ;) i tak mam wszystko oblepione...
fela1 2011-07-17
Ja nie wiem co z tymi kotami.. Felicję wyczesać to trzeba albo mieć grube rękawice albo trzy ręce..rękawice już się skończyły :) i niby lubi, niby pozwala ale tylko grzbiet,majtki i ogonek. No, pod brodą, jasne, bo kupiliśmy szczotkę do czesania pod bródką..ale brzuch, pod paszkami...nie ma o czym marzyć
tuniax 2011-07-17
Zajefajna mina :)
A Colonel może sobie z Rudolfem łapy uścisnąć, jeśli mowa o spojówkach :/
libra 2011-07-17
buuu:(
jak przyniosłam Fendera z bratem do domu to oba były okropnymi zaropiałkami. Po 1,5 miesiąca brata wydaliśmy, a wciąż jeszcze walczyliśmy z oczami. Po kolejnych 2 miesiącach wet kazał odstawić kropelki [już 3ci rodzaj] i przemywać oczy tylko rumiankiem - by po ok.2tygosniach mógł pobrać wydzielinę z oka do badania. I tu mała niespodziewajka.. rumianek wyleczył oczy :D I tak od tego czasu jak się któremuś coś dzieje to zaparzam rumianek:))