tak bylo w piatek. wiosenne ciepelko i szczotkowanie na tarasie. Malinka wacha swoje kudelki, ktore po chwili oderwaly sie i pofrunely do nieba. Przydadza sie jakiejs ptasiej rodzince.
Zreszta regularnie posylamy takie kudelki ;)
wiesia9 2013-03-24
O rany! Jak bogato odziana! A swoją drogą, ciekawe jest, że koty po wyczesywaniu lubią obwąchiwać kudełki, swoje i innych kocich domowników. Jakby trudno im było uwierzyć, że w tym kłębie nie ma kota ;-)
magtan 2013-03-24
Alez ona puchata :)
A Toska i Kropka pozeraja swoje klaczki i zawsze musze o to toczyc boje :)
kromis 2013-03-24
mysle, ze Malinka nie dalaby rady pozrec tyle klaczkow w tydzien. Ona ma naprawde grube zbite futro. Troche jak owczarki podchalanskie. Mysle, ze jakby zgolil ja jak baranka na wiosne to z 1,5 kg mialaby lzej
kromis 2013-03-25
lo matko, gorale mnie ciupagami utluka za takiego byka ortograficznego!!!
owczarki podHalanskie oczywiscie ;)