czyli wielki come back Trikolorki
alma65 2013-05-08
Ha, ha - u nas kot sąsiadów siedział na naszym oknie i jeszcze na nas syczał:) To jest bezczelność:)
megan11 2013-05-08
Cessna:...te pierzaste, to albo głupie albo całkiem głupie... nie dość, że wredna, to jeszcze bezczelnie mówi do mnie "hej ogoniasta"... fruwoki są jakieś dziwne. Łazi to, tłucze się, cień rzuca...
Trikolorka: hej! ogoniasta! kopę lat!
Cessna: poczekaj, już ja ci pióra z d..y powyrywam...
kromis 2013-05-08
@megan11: Trikolorka to nasza stala sasiadka i niepierzasta :)
http://www.garnek.pl/kromis/14256759/2-2
megan11 2013-05-08
A faktycznie! Ale ona wygląda, jak demon!!! To już wiem, czemu się panie nie kochają... czyli pióra z ostatniego cytatu można zamienić na kłaki :) a reszta trafiona, he, he, he...
bourget 2013-05-09
takie zdjecia kotom robic??? ...to tylko Kromisia....nikt inny..Podziwiam wciaz i na okraglo:)
puszek 2013-05-09
Trikolorka znowu
spaceru zażywa.
Łazi wciąż bezczelnie
i ogonem kiwa.
Za często na dachu
ta kokietka gości
i jest zagrożeniem
kociej moralności.
Chociaż nie jest zgrabna
i uroda nie ta,
to podrywa ciągle
każdego faceta.
Precz z łapami panna,
to nasze kocury.
Możesz się oblizać
i popatrzeć z góry.
Nic z twoich zalotów,
zmiataj, szkoda słowa !
bo tutaj kocurów
strzeże Baronowa.
puszek 2013-05-09
Kromisia, jej zdjęcia i jej koty.........jesteście moim natchnieniem, radością i ucieczką od kłopotów dnia codziennego. Dziękuję !
wiesia9 2013-05-09
Mnie się wydaje, że więcej w tej minie zdziwienia niż oburzenia. Taka ewidentna szykana ze strony bezczelnej Tricolorki może zamurować! I ta pokazówka przed nosem udzielnej władczyni, Baronowej, no nie! ;-)