Po 2 tyg. deszczu wyjrzalo gorace sloneczko. Koty od samego rana korzystaja na maksa
puszek 2013-05-27
Oprócz słoneczka
wszystko mi zwisa......
no a najbardziej -
łapa tygrysa.
Grzeję się w cieple
na parapecie.....
ja najszczęśliwszy
kotek na świecie.
Zejdę dopiero, jak będę chciał........
Pomiziasz Pańcia ?
Proszę........miau miau......
megan11 2013-05-27
I wcale im się nie dziwię! Ja też mam coś z kota... tyle, że chwilowo słońca brak!
magtan 2013-05-27
Zazdroscimy slonka! U nas tak zimno i ponuro, ze sie nosa nie chce wystawic! Tosce to nie przeszkadza, ale Hrabina nawet balkon lukiem omija:(
kromis 2013-05-27
hasedi@: byly przeblyski, jakies chwilowe sloneczko. jak bylam w Pradze to Pancio mi donosil, ze lalo przez cala moja nieobecnosc. Jak wrocilam zamienilam 26° z Czech na 8° w Bxl plus deszcz, wiatr i burze. Do jutra ma byc ladnie i cieplutenko. Tylko znowu poleje z wieczora, a we srode.... 13°. Zlupiec mozna
puszek 2013-05-28
u mnie 6 dni z deszczem, leje i wieje. Temperatura 7 stopni, wyciągnęłam jesienną kurtkę. A w Tatrach sypał wczoraj śnieg.......Pożycz Cessnę, zabiorę pod kołderkę zamiast poduszki elektrycznej........brrrrrrr, jak zimno
kromis 2013-05-28
wiem o czym mowisz, mielismy tak przez 2 tyg. tez w zimowej kurtce chodzilam przez kilka dni
lucyrka 2013-05-28
u nas niedziela i poniedzialek byl ze sloneczkiem,powrocily opady,zimowa kurtka jeszcze wisi na wieszaku,chyba cala europa jest w takim nizu,dziwic sie kocurkom ,ze nuda ,pozdrawiam :)