Czyli z malym poslizgiem zyczenia owocnej nauki dla wszystkich uczniow, tych malych i duzych, ktorzy zaczeli nowy rok szkolny.
wiesia9 2013-09-03
Nie no, jak można w ogóle proponować Colonelowi coś takiego. Żeby spokojnie wytrzymywał 45 minut lekcji, słuchał poleceń, nosił ciężary w tornistrze, jadł i brykał tylko o wyznaczonej porze?! A w życiu! Ma chłopak rację: życzenia powodzenia dla reszty, a sam ma wolność! :-)
orioli 2013-09-03
Ale plecaczek jak ulał. Jak otworzą, Colonel pewnie wśliźnie się do środka, żeby sprawdzić, jak tam jest. Tak na wszelki wypadek.
kromis 2013-09-03
Mala wlascicielka plecaczka powiedziala: "Kakakas, nie wolno! to moje".
Corka kolezanki generalnie boi sie zwierzakow. No chyba, ze oglada je na zdjeciach, takie nieruszajace sie. Jakis rok temu przy 1wszej wizycie puscila taka syrene, ze zadnego kota nie uswiadczylismy przez kilka godzin.Po wielokrotnych opowiesciach zaczela sie przekonywac do naszych kotow. Malinke poglaskala, ale, ze Malinka bojazliwa i szybciutko ulotnila sie to nie przypadla Malej do gustu. W Caracasie zakochana po ostatniej wspolnej sjescie. Od tamtego czasu pakuje swoj plecaczek i mowi: "Maju idzie spac z Kakakas" ( wola na siebie Maju, od Pszczolki Maja )
kromis 2013-09-03
hihihihi, no fakt, zapomnialam ;)
A z drugiej strony, za 2 tyg. sama wracam do szkoly po 6 latach przerwy. Dobrze, ze zajecia tylko raz w tyg ;)
missgie 2013-09-03
Jak to nie??? Profesor i taki zbuntowany??? tego jeszcze świat nie widział!
:-)))
zabuell 2013-09-04
masz racje Colonel! To ty moglbys wykladac w Wyzszej Szkole Drapania Pazurami (WSDP)
A co Kromisia bedzie wkuwac?
kromis 2013-09-04
zabuell@ samoloty zostawiam panciowi ;)
puszek@ Kakakas bardzo lubi dzieci tylko troszke przyzwyczaja sie do takich zywych sreberek. Tutaj te wielkie oczy robil na widok Malej, ktora z kuchni wolala go ;)
lagodna 2013-09-09
moi koledzy i koleżanki w pracy włącznie ze mną cmokaliśmy z zachwytu
przy tej fotce.Cudo !!