puszek 2014-01-12
Napuchacona......ciut zamyślona,
ze słońcem na kociej twarzy,
piękna Malina - marzy..........
- że Czarny z miłości szlocha,
bo tylko ją jedną kocha.
- że w stycznia zimową porę
dziś upoluje sikorę
- że tylko dla siebie ma Pana,
ze szczotką i na kolanach.
- że Mężuś jej zawsze słucha
i nigdy nie nazwie - KLUCHA.
- że zaraz w niedzielną porę
Pańcia da kryształ z kawiorem........
i do kawioru szampana,
by miło było od rana.
A takie myśli kot miewa,
kiedy grzbiet w słońcu wygrzewa
pegasa 2014-01-12
ach, słonce to ja widziałam ostatnio tylko na obrazku:/
a tym 'aniołkom' to tylko skrzydeł brakuje;P
wiesia9 2014-01-12
Wyczesana, teraz kąpie się w promieniach słońca. Ale jakież to piękne zdjęcie kolorystycznie: od lewej zielono, potem słonecznie rudo, piękna biel, różowy nosek, winogronowe oczy, wyraźne nylonowe wąsiki i potem rozmyta jesienna barwa ściany. Śliczna kompozycja! Kromisiu, pięknie!
kromis 2014-01-12
re: Wiesiu, przez ta sciane pomalowana przez pancia latem mam wieczne utrapienie. Swiatlo odbija sie od pomaranczu i pada na koty. Na zdjeciach wszystko to widac i czasami musze lekko poprawiac.