orioli 2015-01-23
Nie, no chyba wszystko w porządku, bo na łóżku spokój panuje. Wszystkie futra skupione wokół zbolałego ciała, jak sądzę.
kromis 2015-01-23
a czy ktos zauwazyl, ze z tej zgody Baronowa pozwolila Colonelowi az tak sie zblizyc?
mariol6 2015-01-24
Widać, że przyświeca im Wyzszy Cel! :-)))
wiesia9 2015-01-24
O rety, rety! Cała kocia czwóreczka na łóżku - czyli wiadomo, Pańcia pod kołderką :-) I wszyscy się tulą. Malinka prawie nosem w nos z Czarnym, Baronowa czujnie spogląda na Caracasa, ale rzeczywiście, pozwoliła się osiedlić pod swoim nosem :-) Kromisiu, zdrowiej, kuruj się... i korzystaj z łóżka - to taka frajda leżeć na tzw. "kupie" i w dodatku takiej zgodnej :-) Niechby teraz Pańcio zechciał zburzyć ten ład... no... nie dałby rady, bo każdy kot ma cztery łapy z pazurami żeby bronić bliskości ze swoją Pańcią :-)