mariol6 2015-02-04
Hihi, tez tak dzisiaj mam! ;-)
puszek 2015-02-04
I tak się zaczyna
od słowa do słowa.......
swe racje przedstawia
łaciata Królowa.
Miaukot oburzenia,
ostrzejsze też słówka,
zaczyna się zwykła
pyskówka.
No co , się rozpychasz,
nie siedzisz na tronie....
Popatrzcie, jak jest
tej kocicy w koronie !
Ogon tu rozcapierza,
na kołderce usiadła,
pyszczy, choć
i śniadania nie zjadła.
Tak na łożu Kromisi
się zaczyna od ranka
rezydentów rozmówka,
czyli zwykła sielanka.
Każde jakieś obelgi
kocie pod nosem mruczy.........
Młody psiak bystro słucha...
sztuki dyskusji uczy.
wiesia9 2015-02-04
Hahahaha, ten wierszyk wszystko powiedział o Baronowej (i Kromisi) w ciepłych pieleszach :-)