mariol6 2015-02-10
Ech, Caracas, nie chce cie martwic, ale... caly Garnek widzi, ze to ty... ;-)
puszek 2015-02-11
Colonel tylko lekko
pod wąsem się uśmiecha.......
Ja ci dam, Szeregowy !
Tak lekceważyć SZEFA ?
Bezczelny małoletni
tak z Colonela szydzi........
Poszarpię kufer w strzępy,
to nic, że Garnek widzi !
Pańcia burego kocha,
w każde miauknięcie wierzy,
zwalę to na Czarnego,
niech mi tu kłów nie szczerzy.
Zapłaci za zuchwalstwo,
choć to nie w dobrym tonie,
zarobi reprymendę
i ścierką po ogonie.
Na drugi raz przed Wodzem,
Czarny na baczność stój !
Słońce jest zawsze dla mnie,
a kufer - tylko mój !
wiesia9 2015-02-11
Hahahaha! Pokazał Colonel Czarnemu, że właściwie... to gdyby tylko chciał... to by to młode puchate i zadziorne, ot tak, od niechcenia zgonił. Niech się Czarny cieszy, że mu Colonel pozwala :-)