wiesia9 2015-07-08
Hahaha, mówisz, że na głowie? No to fryzurkę Ci wykonały artystyczną ;-) Ale ciesz się, że miałaś na głowie, bo gdybyś miała te łaputki pod nosem... hehehe tylko tam są gruczoły potowe u kotów i tylko spod poduszeczek zaleci zapach przepoconych stóp :-) Dobrze, że Ci dziurek nosa nie przetykała :-)