kromis 2015-07-11
Tak. Ona jest taka samotna i nikt sie nia nie zajmuje. Taka spragniona glaskania.
Zanim wzielam telefon zeby zdjecie i filmik zrobic to ja porzadnie wyglaskalam. A pozniej przylazla delegacja i fukaly z parapetu
bourget 2015-07-12
biedna, sliczna kicia...dobrze, ze Kromisia "pod reka"...a nie glodza jej?
moze szuka czegos dobrego?
kromis 2015-07-12
Raczej nie glodza, bo ona jest taka mala pulpecia. Tam raczej chodzi o brak spokoju. No i maja problem z pitbullka, ktora czesto siedzi w kojcu, o ktory rzuca sie :( Problem, ktory mozna dosc szybko rozwiazac ale im sie nie chce.
Kicia dostaje ode mnie snaczki.
bourget 2015-07-12
och , to taki gatunek ludzi jak ja tu widuje...oni MAJA zabawki-zwierzeta, i wystarczy, ze rzuca jakas karme raz dziennie, to juz nazywa sie, ze "dbaja"..
poglaszcz kicie ode mnie, ona juz pewnie dawno zmienilaby adres, gdyby Baronowa i reszta byly przyjazne...;)
wiesia9 2015-07-12
Poważną ma minkę. Na filmiku widać, że walczy z sobą, bo chciałaby wskoczyć i podejść bliżej, poddać się pieszczotom, a równocześnie się trochę niepewnie wycofuje. Teraz rozumiem te wcześniejsze zdjęcia z jej pyszczka spozierającego z góry, znad dachu, czy może znad muru. Patrzyła i zazdrościła, że tak można się kochać, że może być taka bliskość kocio-ludzka. Bidulka.