puszek 2016-02-04
Gryzoń górą,
młodość górą......
dziś przewodzi
on kocurom !
Czarny wciąż
urodą słynie
i przesłania
świat Malinie.
Ta postawa,
oraz kita....
urokliwość
znakomita.
Cessna z kosza,
okiem strzela,
docenia
uwodziciela.
Kiedy Wodza
nie ma w domu,
kwitnie romans,
po kryjomu.
Cudza żona,
to pokusa.
Czarny skradnie
jej całusa.
Uczy Bure,
bez wątpienia,
trudnej sztuki,
uwodzenia.
atiseti 2016-02-04
Brak Colonela a Czarne i Gryzek podwojne :))))
Czarne na fotce a Mlody ze swoim cieniem
wiesia9 2016-02-04
Wszyscy są! Na parterze mocno ofutrzeni, ach ten ogon Czarnego! Poziom wyżej Baronowa usadowiona w kojcu, z daleka czuwa Colonel (cień z parapetu) i smukła figurka Grisou jeszcze wyżej. Długo to on tam nie wysiedział, widać po mince, że to chwilowy przestój między wybrykami :-) Właściwie tylko nie widać Zoe, ale może właśnie ściąga ją spojrzeniem Grisou gdzieś tam z korytarzyka :-)