Był sobie książę, który nie był zbyt bogaty, bo księstwo jego było małe. Odważył się on pewnego razu zapytać córkę cesarza czy zostanie jego żoną. Wysłał więc do niej prezent - różę dzięki której zapominało się wąchając jej-zapach o zmartwieniach i przecudnie śpiewającego słowika. Jednak dary księcia się księżniczce nie podobały. Książę nie tracił nadziei i posmarował sobie twarz na brązowo-czarno , założył czapkę i zapukał do bram cesarskiego zamku pytając o pracę. Otrzymał ją- miał paść świnie. Wieczorem zrobił kolejny podarek dla księżniczki-garnek z dzwoneczkami, w którym prześlicznie grały dzwoneczki i można było poczuć wszystkie zapachy potraw, jakie gotowały się we wszystkich kuchniach miasta. A dzwoneczki grały- Ach kochany Augustynie, wszystko minie, minie, minie!". Usłyszała to księżniczka i zapragnęła tej rzeczy, ale Świniopas chciał w zamian jej dziesięć pocałunków, które księżniczka mu ofiarowała. Świniopas- książę nie próżnował i następnego wieczoru zrobił grzechotkę , która przy potrząsaniu grała najpiękniejsze melodie jakie dotąd wymyślono. Spacerująca księżniczka znów zapragnęła tego przedmiotu, a on teraz chciał aż 100 całusów od niej. Kiedy księżniczka go całowała, zobaczył to cesarz i bardzo się rozgniewał, bo akurat liczono 86 pocałunek. Cesarz kazał świniopasa i księżniczkę wyrzucić z granic cesarstwa. Księżniczka biadoliła, rozpaczała, żałowała, że nie zgodziła się poślubić księcia .Wtedy świniopas skrył się za drzewem i umył twarz , ubrał książęce ubranie i powiedział, że nie chce jej już - ,,ukazałem się by wyrazić Ci swą pogardę" . Zostawił ją samą i zatrzasnął przed nią drzwi swojego księstwa.
conrrad 2012-11-11
Czytam z rozrzewnieniem Twojego bajania na dobranoc..... ta opowieść przypomina nam o prawdziwej hierarchii wartości, w której odruch szczerego serca zajmuje miejsce najwyższe.Bardzo wzruszające.Dobrej nocy Lenko:-)
jaworr 2012-11-11
O, a to co.... ???? komu przeszkadzało to co przedtem było...??
..ręce opadają....:(((
Ale nie fajnie się zrobiło.....
Pozdrawiam serdecznie.....
lenka58 2012-11-11
Podoba mi się , ta ponadczasowa bajka,bo który mężczyzna we współczesnym świecie chciałby za żonę taką, która oczekuje wciąż nowych zabaweczek, uciech , a dla ich zdobycia zrobi wszystko????