zapomniałam wynieść mu śniadanie to przyszedł na obiad pod kuchenne okno ..i weź mu nie daj :)
..od ponad 5 lat dokarmiamy go , teraz jak nie ma Filemona coraz śmielej sobie poczyna , a Lulka mało z siebie nie wyjdzie jak go widzi
lucyrka 2015-10-20
cale szczescie ,ze na Ciebie trafil,chociaz jedno kociatko nie chodzi glodne,pozdrawiam :)
magda76 2015-10-22
jego mina mówi wszystko ... słodziak jest, pewnie ma ochotę na więcej kontaktów ale Lula czujna jest.
lulka1 2015-10-30
oczka mu chorują , chyba mam po Filemonie maść do oczu ale nie ośmielę się go złapać i wetrzeć mu ją w oko , pewnie pogryzł i podrapałby mnie ,a potem strzelił focha na stołówkę ..
hasedi 2015-10-30
Faktycznie trochę strach...jak to niezbyt oswojony kot ...chociaż ..kto wie....nigdy go nie pogłaskałaś ?
lulka1 2015-10-30
przy karmieniu kilka razy go pogłaskałam gdy on ocierał się o moja dłoń ,ale nie chciałam budować więzi między nami bo nic więcej nie byłam w stanie mu zaoferować ..