"Czas nas uczy pogody" Grażyna Łobaszewska
Widziałam wiatr o siwych włosach,
roznosił spokój wśród pól,
w ciepłe babie lato kości grzał,
a innym razem lasy kosił,
spadał ostrzem z gór,
młody był, Bogiem był i grał wolny tak.
Wiele dni, wiele lat, czas nas uczy pogody,
zaplącze ścieżki, pomyli prawdy,
nim zborze oddzieli od trawy.
Bronisz się, siejesz wiatr, myślisz jestem tak młody,
czas nas uczy pogody,
tak od lat, tak od lat.
Ilu ludzi czas wyleczył z ran,
zamienił w spokój duże krwi,
pewnie kiedyś tam, pod jesień tak,
też czoło wypogodzi i wygładzi brwi.
Widziałem dni w muzeach sennych,
o wnętrzach zimnych jak mrok,
starsi ludzie w rogach wielkich sal,
księgi pięknych myśli pełne,
pokrył gruby kurz,
herbaty łyk, kapci miękkich szum, spokój serc.
helcia 2008-02-21
mój wiersz...
nocą - wspomnienia wracają
do pracy idę - one powracają
w pracy - zapominam
w obiad - przypominam
po kolacji - rozmyślam
idę spać - myślę
kiedy skończą się wspomnienia?
bo już mi w głowie robią się wgniecenia!
(komentarze wyłączone)