A tak o biłgorajskim pierogu napisał słynny smakosz - Piotr Bikont:
"...atrakcją numer jeden i nie lada przysmakiem jest - uwaga! - oryginalny piróg biłgorajski. To jedna z najciekawszych i najsmaczniejszych potraw polskiej kuchni, dotychczas szerzej prawie nieznana. Smakować jej mogli jedynie mieszkańcy niewielkiego obszaru wokół Biłgoraja oraz garstka wtajemniczonych smakoszy w Lublinie.
To rodzaj placka czy pasztetu, którego podstawowym składnikiem jest kasza gryczana. Poza tym są w nim tarte ziemniaki i różne inne dodatki, np. jajka, grzyby czy wędzonka. Najsmaczniejszy piróg powstaje z najprostszych składników. Można go jeść na zimno lub na ciepło, choć wielbiciele tego przysmaku zgodnie uważają, że najlepszy jest krojony w plastry i odsmażany na maśle. I taki właśnie podają w Kulturalnej, a w skład dania wchodzi kubek z kefirem.
Pojawienie się biłgorajskiego piroga w stolicy to prawdziwa sensacja i być może przełom w procesie odradzania się regionalnych kuchni Rzeczypospolitej. A jak do tego doszło? Otóż tamtejszy barman pochodzi z Biłgoraja. Przywiózł kiedyś piróg upieczony przez swoją matkę i poczęstował towarzystwo w pracy. Po konsumpcji zachwytom nie było końca i nie zaznał spokoju, dopóki nie przywiózł także przepisu. Tak podlaski delikates wszedł do stałego repertuaru przyteatralnej knajpy. "
z artykułu pt. "Dla ducha i dla ciała", Newsweek, 19/06
dodane na fotoforum:
a2007d 2009-06-20
Wygląda apetycznie,to prawda.......może oprócz nazwy warto napisac przepis?....chętnie zrobię tę nowośc:))
luna19 2009-06-20
ooooo ... cale wieku tego nie jadłam ;)))))
ale mi smaka narobiłaś ;))) mniam
aniakar 2009-06-21
Witam w ten niedzielny poranek...i pierwszy dzień lata....
życzę miłego i pięknego dnia ...dużo słoneczka....:)))
menrin 2009-06-23
czy przepisik mozna prosić ,świetnie wyglada :)
pozdrawiam, całuski na dobranoc zostawiam :*