kromis 2012-12-27
haha, juz widze ten poslizg z dzikim okrzykiem ;) Arthur dzisiaj mial glupawke. Galopowal po calym domu ;)
marrgo 2012-12-27
hi hi... uwielbiam głupawki... moja Luśka rozpędza się i wpada na drzwi szafy z przesuwanymi drzwiami, otwiera je i ucieka... ja wstaję "pokrzykuję" na nią i zamykam szafę a ona... rozpęd i znów otwiera i ucieka... hehehe... kocham te jej głupawki
:o))