mariol6 2014-07-17
Tośka na szlaku przygody... ;-)
puszek 2014-07-17
Zawsze, jak na nią patrzę, to wyobrażam sobie kociaki Tośki i Czarnego.......cudowne, czarne puchatki.........Tosia, jedź do Brukseli......
mariol6 2014-07-17
Eeeee.... ten, tego... Puszku, a czy przypadkiem owe Cudne Kotostwa nie są... no, wiesz... Pozbawione? ;-)
kromis 2014-07-17
hihihihihi, buszuj, buszuj, zanim ci je zgarna na ognisko czy na grila do podpalki ;)
No pozbawione sa ;)
orioli 2014-07-18
Z jednej strony szkoda orzecha, a z drugiej jak to można poszaleć w szeleszczących liściach.
bourget 2014-07-19
Toska faktycznie jak blizniaczka Artura...oba wyjatkowej urody i ten wdziek..:)
Jednak dobrze, ze sa jedyne w swoim rodzaju i tak juz zostanie:)