bachaa 2015-01-12
byłyśmy, Gryzi została pobrana krew (nie wiedziałam, że to taki dramat dla kota :/) jutro będą wyniki, ale pani doktor wstępnie stawia na padaczkę :( jestem przerażona :( moja koteńka kochana
bachaa 2015-01-12
biedne to moje słoneczko puchate :( pobrano krew w kierunku wykluczenia innych chorób, m. in. wątroby, odruchy wszystkie ma prawidłowe, dno oka też. łudzę się jeszcze, że to nie to... pani doktor powiedziała, że to niepełne objawy padaczki i wygląda to na małe napady, w razie wu czeka Gryzię terapia lekami uspokajającymi do końca życia :( mojego albo jej ;p ech, czarny humor mi się włączył :/ i nie wiem, czy będzie mnie stać na to wszystko ;/
bachaa 2015-01-12
podejrzewam, że leki nie powinny być drogie, ale jak musiałam dziś zabulić 115 zł za badanie krwi, to gula mi w gardle stanęła ;/ ale cóż, trzeba o zwierzątko zadbać, mam nadzieję, że takie badania nie będą zbyt częste i że moje zwierzaczki jednak nie będą mi bardziej chorować. Gryzula była dziś na mnie mocno obrażona ;p musiałam ją przekupić pyszną puszeczką ;p
bachaa 2015-01-12
a najgorsze jest to, że od ubiegłego roku jakaś czarna seria u mnie ;( w każdej dziedzinie życia czarna duuuta, tyko te szerściuchy jakoś trzymają mój nastrój w kupie no i koleżanka, chyba jedyna osoba, na którą mogę liczyć. No dobra, koniec gorzkich żalów ;p
mariol6 2015-01-13
Oczy jak szmaragdy i jedwabiste futerko... Kto by nie chciał się z takim cudem pobawić? :-)