Pobiła się z kocurem w ogrodzie i łapka uszkodzona:( Martwię się, mam nadzieję, że to tylko stłuczenie...
18.04.
Dziękujemy za kciuki :)
Pojechaliśmy jednak do weta dzisiaj też, bo Tosia nie używa łapki i na dodatek ma gorączkę:(
Rtg nie wykazał żadnego urazu, ale doktor znalazła ugryzienie i mocno powiększony węzeł chłonny. Dostała leki i we wtorek kontrola. Mam nadzieję że będzie ok...
stachs7 2015-04-18
Mojego Trolla czeka operacja usunięcia drutów z kolana,o ile ścięgna się zregenerowały.Powiesił się na siatkowym ogrodzeniu za tylną łapę...Rozumu i tak nie nabrał,chyba jeszcze gorszy się zrobił.Wcale na ma poczucia zagrożenia.Pozdrawiam,głaski dla chorej kici.
mariol6 2015-04-18
W nosek cmokam i kciuki za Tosine zdrowie mocno trzymam!
bourget 2015-04-18
bidusia...ale szybko dojdzie do siebie, na szczescie drobne kontuzje goja sie na kotach blyskawicznie:)
bourget 2015-04-19
ach, jakas infekcja sie wdala...co to za diabelstwo, jestes pewna, ze to ten kot, a nie cos innego??
pewnie wpychasz jej antybiotyki...trzymaj sie Tosia!:)
zuuzik 2015-04-19
dobrze, że pojechałaś do weta, z kocimi zatargami kończącymi się podrapaniem czy pogryzieniem nie ma żartów:o