Czarne w drodze do weta :)
Z radością donoszę, że jest znaczna poprawa. Tosia chodzi już prawie normalnie, skacze i dopomina się o wyjście do ogrodu. Rana jest jednak spora i dziś jeszcze dostała antybiotyk. Mam nadzieję, że to koniec maratonu weterynaryjnego...
alma65 2015-04-21
Brawo!!! Zdrowiej szybciutko:))) A oczyska wielkie i piękne:)))
PS. Mój kot nie da się wsadzić do transporterka....Za każdym razem jest wielkie polowanie:)