Wracając wczoraj wieczorem do domu ze zdziwieniem ale i prawdziwą radością przyjęłam mojego balkonowego gościa. Widać dobrze mu było u mnie, skoro rano jeszcze siedział w tej samej pozycji na pączkach pelargonii. Niestety, teraz już zostało tylko wspomnienie i zdjęcia
Pierwszy raz widziałam tego motyla na żywo
albisia 2011-06-08
Przepiękny! Miałaś szczęście, że sam do Ciebie przyleciał. Ja go nigdy jeszcze nie spotkałam. A bardzo bym chciała. :)
guliwer 2011-06-08
Niestrzęp głogowiec,cudny!Nocy dobrej życzę.
reni50 2011-06-08
jest bardzo ładny a dzięki guliwer wiem jak się nazywa
kubryg 2011-06-09
Guliwer po prostu wie i dobrze, bo musiałabym sprawdzać, też takiego nie widziałam, czyli nie tylko kwiaty Cię lubią ale i motylki :)
i to takie z pierwszej półki, pozdrawiam serdecznie :)
malgo51 2011-06-09
Re:Tak, Mario, oczywiście, ze czułam i żałuję , że mnie tam nie było ja tak lubię fotografować mgły:))))
jurekw 2011-06-10
U mnie prawie nie występuje... prawie, bo tak z ręką na sercu to naprawdę nie wiem... ale gdyby występował to bym go zobaczył. Tym bardziej, że zawsze rozglądam się za wszystkim co się rusza;)
Śliczny motylek i śliczne zdjęcie.
yoska 2011-06-28
Skoro trafił do gara, to ani motyla, ani brzucha pełnego po motylej zupie nie ma, ale zdjęcie za to piękne zostało.
(komentarze wyłączone)