To z szuflady, sprzed dwóch lat, kiedy to dłużej (osiem miesięcy) pobyłam w Chatce.
Moja zaprzyjaźniona sąsiadka wtedy poszła sobie po drugiego "pieska" (lubi inne niż ja), a ja pstrykałam, hehe.
Baaaardzo miłe są takie chwile pogaduch na werandzie.
Przed sobą ma się wtedy widok (z płotkiem) na góry po drugiej stronie doliny.
Po południu słońce nie świeci już w oczy, a przechodzi za dom, zostawiając werandę w miłym cieniu.
Ptaki świergolą, z lasu dochodzi szum strumyka i szelest liści, cykanie świerszczy i brzęczenie owadów...
Napomknę, że nie ma komarów, to duży plus. ;-)
No, sielaaaaanka! :-)
ewik57 2017-04-02
Sielanka :-)
Bardzo lubię Twoje opowieści. Kiedyś do Ciebie trafiłam, później mi się zgubiłaś gdzieś w czeluściach gara. Skoro Cię znowu odnalazłam, postanowiłam dodać Twoją galerię do Ulubionych :-)
mariol7 2017-04-02
Właściwie wcale. Nooo, jeśli zdarzy się jakiś - może jeden na dwa tygodnie - to się dziwię: "O! Komar?!"
Serio! :-)
oliwkaa 2017-04-02
Mam podobnie z cieniem śpiewem ptaszków ale bez strumyka i widoku na góry !
Ach !
asiao 2017-04-02
Też kocham takie chwile! :) Dzs też już dało się posiedzieć na tarasie , cudna letni pogoda...:)
hellena 2017-04-02
Tylko pozazdrościć takiej sielanki,cudnie zielono. U mnie na razie i całkiem niespodziewanie zazieleniła się wierzba przed blokiem,a na balkon tylko rano mogę wyjść ,bo po południu patelnia.
alma65 2017-04-02
Oj, pięknie:))) Posiedziałabym tak i nacieszyła oczy zielonością:) Pozdrawiam serdecznie:)))
dosiak 2017-04-03
I to, że nie ma komarów - jaka radość - u nas tylko bzyczenie o tej porze roku - bez siatek nie da rady - pawilon też ma siatki a i tak tam wejdą paszkwile jedne :)
orioli 2017-04-03
No tak, sierpień to pora gdy można sobie powerandować, bo nic nie woła z ogrodu, że zarasta chwastami, że trzeba podeprzeć, podwiązać itp. Wszystko przeważnie jest już duże i daje sobie radę. Tak bywa w moim przypadku. Wtedy mogłabym posiedzieć, gdyby nie wstrętne komarzyska. Tuż obok jest jezioro i właściwie nie pamiętam sezonu bez tych potworów.
anad60 2017-04-03
Cudnie jest....Mariolka życzę Ci takich sielanek
całą przepastną szufladę i wór cały....na przyszłość *;*
Serdecznie pozdrawiam :)