Od kilku dni mówiła tylko o nim.
Co mu zaśpiewa, jak mu zatańczy, że się Go nie boi, i że chce prezenciki, bo była grzeczna :D:).
Gdy się pojawił szybciutko usiadła Mu na kolanach, pozwoliła zrobić fotkę i .... uciekła :)
Ewidentnie się wystraszyła.
Gdy poprosił żeby usiadła ponownie na kolanach i porozmawiała z nim, powiedziała:
" Nie chcę siedzieć, chcę prezenty" ;p
O tańczeniu i śpiewaniu oczywiście nie było już mowy ! ;p
marfud 2011-12-06
:)))..To tak jak Igorek...tyle sie nagadał, a jak Mikołaj przyszedł, to lekko się zawahał i wcale nie był taki ważny jak by sie mogło wydawać...usiadł do zdięcia , ale podobnie jak Zuzia,..szybciutko i koniec....Jak Mikołaj coś go zapytał to ten zaraz..JA CHCE PREZENTY:)))
rozi09 2011-12-07
Hi,hi...no tak...Dzieci są bardzo odważne do czasu...
Mikołaj Zuzie nieco speszył.
A zresztą co będzie dla obecgo faceta śpiewać i tańczyć:)
Zrobi to później dla mamusi i tatusia.
A ten czerwony niech prezenty zostawi i zmyka szybko.
lucyna2 2011-12-07
...ale i tak była bardzo dzielna i prezenty jej się należały;)))
Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczorku Wam życzę:)))
lejdis 2011-12-07
JAKA SŁODZIUTKA :))))
DZIĘKUJĘ ZA ULUBIENIE :)
jndiana 2011-12-07
hahaha! To trzeba było babcie przebrać, u nas sie sprawdziła ;-) hehehe
chociaż Marek stwierdził,ze Mikołaj był " jak nasza baba" hehe
A Zuzia tu wyglada grzecznie jak nigdy normalnie ;p buhaha!
klazaj 2011-12-09
A Emilka w ogóle panicznie sie bała...
A przygotowywałam ją od kilku dni na to spotkanie ;(