Czasem podobny jest do dużej litery C.
Czasem do dużej litery D,
a czasem do wielkiego O.
#####
Nie rozumiem, jak można pisać wiersze o księżycu.
Jest tłusty i niechlujny.
Dłubie w nosie kominów.
Jego ulubione zajęcie to włazić pod łóżka i wąchać buty.
Autor: Zbigniew Herbert
asiao 2017-11-16
A ja nie rozumiem jak poeta Herbert mógł mieć tak wulgarne skojarzenia? Chyba chciał się popisać, że on pisze inaczej niż wszyscy...
Zdjęcie bardzo mi się podoba, jest naturalne, a zarazem z, "tajemnicą", księżyc jest tu kropką nad i :)
siaczek 2018-01-07
Fotka super, Herbert nie.
maska33 2018-01-07
Poeta nie mógł spać nocami.
Śledził więc jak promienie księżyca w pełni przesuwały się po jego sypialni omiatając swoim światłem pościel,podłogę,buty a nawet kominy naprzeciw jego okna.
Ubrał to właśnie takimi słowami.
No cóż.
Poezja.
Tej nocy zrobiłem kilkanaście fotek tego rogalika.
Też nie mogłem zasnąć.
;-/
siaczek 2018-01-07
Kiedy nie mogę zasnąć - czytam cokolwiek, żeby zmęczyć oczy. Jak to nie pomaga - robię sobie mleko z miodem. Gdy i to zawodzi - rozmyślam o tym co by było gdyby... To mnie zawsze usypia ;). A poezji Herberta nie znam ( nie wstydzę się tego). Ten wiersz o księżycu nie przemówił do mnie. Przepraszam, ale zmęczenie przemawia do mnie. Muszę iść spać. Dobranoc :)
figa55 2018-02-11
"Księżyc na niebie jak bałałajka...eh na wstążkę by go tak ściągnąć i na serduszko...byłaby piosenka bardzo nieziemska, o zakochanych aż do szaleństwa, nieludzko..."mistrz K.I.Gałczyński pisał o księżycu najpiękniej...