Tym bardziej,że w pojmowaniu piękna i poczucia estetyki(tu wyrażanej stosowną kompozycją)
różnić się potrafimy w garnku też pięknie ;-)
jairena 2019-10-17
- a jak ma się piękno do brzydoty wg. Aloszy Awdijewa?
czes59 2019-10-17
Ładnie! Jesień potrafi zachwycić kolorami. Pojadę teraz specjalnie do parku, by nacieszyć oczy klonami, bo to one szczególnie mają bogactwo barw:)
maska33 2019-10-17
Re:
Profesor Alosza zawsze (w tym roku będę na Jego Jubileuszowym koncercie z okazji 80-tych urodzin Profesora) uważał ,że brzydota to pojęcie względne,nieokreślone i nie powinno się o nim w ogóle w naszej kulturze mówić.
Za to Ireno Profesor na swoich koncertach nigdy nie omieszka przypomnieć na czym to polega.
Przykład?
" W niedalekim nam królestwie mieszkała księżniczka, którą wszyscy tak uporczywie uznawali za brzydką, że w końcu sama w to uwierzyła.
Była nieszczęśliwa, więc opuściła własne królestwo i powędrowała hen w dalekie góry. Tam znalazła znakomitych ludzi, którzy przyjęli ją z radością, a ich król zaproponował jej swoją rękę i swoje serce i nie tylko....
I tak sobie współżyli żyli długo i szczęśliwie.
A byli to zwyczajni ludzie. Jedyne, co ich odróżniało od innych, to umiłowanie do noszenia moherowych beretów.
(z odtw.konc)
Można?
Można.
maska33 2019-10-17
Albo kolejny:
Do swojego proboszcza przychodzi kobieta i prosi o rozgrzeszenie.
„A jaki to grzech córko popełniłaś?” – pyta zaciekawiony kapłan.
„Dziś rano ponownie popatrzyłam w lustro i uznałam, że jestem niezwykle piękna. Czyż to nie jest grzech pychy?”.
„Nie, to nie jest grzech pychy” – odpowiedział proboszcz.
„To choroba oczu”.
(z odtw.konc.)
Co było do udowodnienia ;-D
jairena 2019-10-17
- a i owszem , lecz przyjmując, iż Profesor niezwykle płodny w swej artystycznej twórczości , rzekł także: jak się ma piękno do brzydoty? Bo piękno przemija a brzydkie nieustająco brzydkie .