Jak na wielu innych ówczesnych XX wiecznych osiedlowych blokowiskach?
Doszedł tylko telefon komórkowy oraz wtedy mało znana rasa Yorkshire Terrrier.
Czyli znaki już XXI wieku.
Na fotografii dzisiejsza poświąteczna, poranna scenka rodzajowa.
https://youtu.be/UdQEpN8UgRQ
Jak widać York dba ,żeby odległości zachowano ✹ bezpieczne;-P
Tylko smycz odstaje od wizerunku sugerowanej przeze mnie sielskości:
jest zbyt naprężona :-P
Kontynuacja tematu sprzed kilku dni:
https://youtu.be/LldtyaqMI5w
sybital 2020-04-14
Ja na trzepaku wypoczywałem po meczach "ulicowych" .Istniała liga osiedlowa , graliśmy o różne rzeczy :) Co tam się działo:))) Bitki , krzyki, dyskusje...A publika jaka była:) Lokalni smakosze napojów wyskokowych nas uwielbiali:) Dobry czas....
maska33 2020-04-14
Ja kibicowałem takim rozgrywkom sporadycznie,ale za to tylko na tamtejszym boisku szkolnym-więc teren raczej neutralny ;-P
A nieżyjący od dawna wicedyrektor szkoły gasił zbyt gorące emocje swoim aparatem fotograficznym.Mało kto chciał zostać skadrowanym "bohaterem miesiąca" (miasta B.)
Był jak pan Anioł z Alternatywy 4.
sybital 2020-04-14
teraz to by się wszyscy pchali na świecznik:)