Troszkę odpocząłem,ochłonąłem,posmakowałem rogala świętomarcińskiego,a następnie jako domorosły historyk zacząłem.... dumać.
Miałem odpuścić kilka dni ,na oddech szarych komórek,na nabranie dystansu ,ale chyba się nie udało.
Brak spójnego przekazu przedstawicieli (nie)zjednoczonej prawicy od czasu wydania "wyroku" TK,który do dziś nie jest "ze strachu" zamieniony w obowiązujące prawo ,a który zmienił atmosferę naszego państwa w krater bulgoczącej lawy wyrażanej głosem setek tysięcy protestujących kobiet,powoduje przede wszystkim zamęt w głowach wyznawców aktualnie prowadzonej polityki,członków PIS,posłów i senatorów tejże partii.
A nawet zamęt w głowie mojego adwersarza,co to Mu szkoda czasu na czytanie moich tekstów.
Jakoś zamilkł.
Marcin Horała, wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego ocenił we wtorek (10.11)w Radiu Plus, że z pierwszą falą kryzysu pandemicznego poradziliśmy sobie (UWAGA!) "fenomenalnie" i z drugą radzimy sobie tak samo.
Dlatego przez okres wiosny i lata nie zgromadziliśmy nawet potrzebnej w szpitalach oraz w karetkach pogotowia ratunkowego na drugi etap pandemii zbiorników i urządzeń do wytwarzania tlenu, czy nawet prostych "koncentratorów tlenu".
A to przecież tylko promil w tysiącach wytykanych braków przez ordynatorów szpitali, lekarzy i ratowników pogotowia ratunkowego.
Teraz rozporządzeniem ministra zdrowia ,by ratować umierających w dusznościach obywateli,dopuszcza się do wykorzystania tzw tlen techniczny.Taki co służy do "spawania" konstrukcji stalowych w mieszankach gazowych.
Bez atestów medycznych i certyfikatów.
Zawsze,od chwili przewodniczenia pana Horały w Sejmowej Komisji odbierałem Jego wystąpienia na poziomie "fenomenalnym".
Oczywiście mam swoje skojarzenia:
W pierwszych dniach wojny Polska radziła sobie "fenomenalnie"(według komunikatów Naczelnego Wodza).
A po wypowiedzeniu wojny Niemcom przez Anglię i Francję,jeszcze bardziej "fenomenalnie" (kłamliwe komunikaty o bombardowaniu Berlina przez nasze lotnictwo).
Później też było "fenomenalnie",kiedy to rząd wraz z Wodzem Naczelnym "fenomenalnie" szybko zwinął się i ewakuował do Rumunii.
Tak to bywa,gdy się myśli i się mówi wszem i wobec:
Polska to ja!
Skoro tak,to będzie "fenomenalnie"!
9 listopada na Twitterze syn kawalera Orderu Orła Białego,Dawid Wildstein nie wytrzymał i popełnił następujący tekst:
"Chyba nic nie mogło bardziej wkurzyć organizatorów Strajku Kobiet i PO niż decyzja organizatorów Marszu Niepodległości.
Pokazać, że można manifestować normalnie, bez wandalizmu, skrajnej przemocy, wyzwisk a zwłaszcza nie bagatelizując epidemii- to największe oskarżenie wobec nich".
Ten pan,chyba nie uzgodnił treści tego wpisu z organizatorem tego marszu Robertem Bąkiewiczem,bo to co zobaczyliśmy na ekranach innych niż TVP stacji w dniu 11 listopada zupełnie przeczyło tym słowom.
Dopiero po uzgodnieniu niby wspólnego przekazu,po zakończeniu marszu zaczęto delikatnie wspominać o zamieszkach,wrzucając w podtekście winę na policję.
Co jeszcze bardziej wzmocniło minorowe nastroje w tej sponiewieranej z wielu stron formacji.
Zresztą można to zobaczyć u mnie na poprzedniej stronie.
A do tego ,wiceprezes PIS pan Macierewicz występuje wieczorem z oświadczeniem ,w którym w sposób zawoalowany,ale jednak deklaruje powstanie nowej,bardziej radykalnej siły (partii?) na prawo od PIS.
https://youtu.be/qQtQsta4KTk
Chce zagospodarować Tych ,co właśnie cegłami ,racami pokazali Nam wszystkim,jak powinno się obchodzić Święto Narodowe?
Tych,od których teraz w obliczu niezaprzeczalnych dziesiątek rannych obu stron,ogromnych strat materialnych,podpaleń oraz równie potężnej dezaprobaty ogromnej części społeczeństwa -ta (nie)zjednoczona prawica się nawet wypiera?
Tych,których nazwał najbardziej patriotyczną częścią naszego społeczeństwa?
Czyli tzw"kiboli".
Tu już moje przestrzeganie nie pomoże.
Nie znalazłem na świecie przypadku, kiedy władza swoją działalnością doprowadziła do tego, że w okresie wzmożonej pandemii obywatele masowo wychodzili na ulice w protestach, które nie są bezpośrednio związane z zamykaniem gospodarki.
A prezesowi PIS udało się wyprowadzić setki tysięcy takich ludzi na ulice.
Jeszcze lepiej układa się nam w stosunkach z zagranicą.
Zwycięstwo Bidena i Harris w USA – dla nas kłopot, bo ulubieniec (nie)zjednoczonej prawicy- przegrał.
W Brukseli Unia wiąże wypłaty z praworządnością – dla nas ogromny cios (dostęp do 140 miliardów euro koło nosa-bo prezes to zapowiedział?)
Te 140 miliardów to tyle,co przez cały okres od chwili wstąpienia do UE (1 maja 2004 roku)
otrzymaliśmy do dziś z budżetu UE netto.Czyli po odjęciu naszych wpłat przez ten okres.
To przeogromna suma,która według deklaracji telewizyjnej prezesa ma być odrzucona przez Polskę w formie veta przy głosowaniu nad budżetem.
Wraz z Węgrami.
A to są moje,Twoje Nasze i Wasze pieniądze!
Niemcy oferują nam konkretną ,materialną i osobową pomoc w walce z epidemią – dla nas policzek.
Ustami premiera Mateusza Morawieckiego ten gest-odrzucony.
A " chrzest Polski" w 966 roku z rąk Ottona,Niemca zresztą, to przyjęliśmy?
„Nie pozwolimy, by kolonialne myślenie w Europie dzisiaj zwyciężyło” – pisze prezes Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.
Prezydent Duda zaczyna swoje stosunki z Bidenem od gratulacji bez gratulacji –to taka w świecie nowość dyplomatyczna-ale czy dla nas to nie wstyd?
Co by tu jeszcze- (jak Nam przepowiedział swoim proroczym tekstem-Wojciech Młynarski)
-spieprzyć Panowie.co by tu jeszcze?
https://youtu.be/GIt8oXcluxw
To chyba na dziś wszystko.
I wcale mi dziś nie lżej.
Jako "propaństwowiec" życzę temu rządowi realizowania klarownej i skutecznej polityki w walce z pandemią.
Nie z społeczeństwem.
Ani z jego częścią.
A dobrej woli-obydwu stronom.
https://youtu.be/cSjk6phf3iY
Przypominam,że w swoich felietooonach poruszam trudne tematy,ale opisuję tylko te zdarzenia i fakty,które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej,zaś te układają mi się w pewien trend,który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.
Czytajcie,czytajcie!
To wcale nie przeszkadza w wierze.
Potwierdzam to swoim przykładem.
Copyright 1664 @ maska33
skama07 2020-11-13
rogale zawsze są bardzo smaczne ale tylko te orginalne ,bo reszta w naszych sklepach to już zupełnie inna bajka:)
maska33 2020-11-13
W moim mieście,obok wystawianych w gablocie rogali,widnieje zgodnie z poznańskim zwyczajem kopia certyfikatu nadanego przez UE,potwierdzającego zgodność prezentowanego rogala z obowiązującym wzorcem Rzemiosła Cukierników,oraz logo i dane Cukiernika produkującego ten specjał.
Od lat Ci sami.
;-)
ricky 2020-11-13
Napisałeś piękny tekst. To prawda, którą wszyscy czujemy. Gratuluję! Pogrążony w zadumie - Robert
A tak w ogóle smacznego !
comitak 2020-11-13
Fenomenalnie przedstawił Pan"fenomenalne" akcenty"fenomenalnych" zdarzeń.Dziękuję.
Reportaż o faktach przygnębiających,ale pewne wyrażenie bardzo mnie ubawiło.
Uśmiałam się z nowości-"gratulacji bez gratulacji".Kapitalne!Zaszufladkowałam u siebie w jednej szarej komórce.
puszek1 2020-11-13
Pozdrawiam w piątkowy wieczór, jesiennie, z dozą nostalgii, bólem w sercu, myślę , że rozumiesz
http://youtu.be/cSjk6phf3iY
maska33 2020-11-13
Cieszę się puszku,że spodobał Ci się zaprezentowany przeze mnie w linku powyżej utwór "Nie pytaj o Polskę".
Pozdrawiam;-)
asiao 2020-11-13
U nas niestety nie ma tych rogali, bardzo Wam zazdroszczę... musiałam zadowolić się gęsią :)
O tym tlenie to nawet nie mów, znam szpital, który ma w najbliższych dniach przyjmować chorych na covid, a nie ma nawet instalacji do tlenu...i nikt nie chce zrozumieć tłumaczeń, że to niemożliwe....
Co do tego radosnego świętowania, to bardzo bym chciała, żeby ktoś w końcu poszedł po rozum do głowy, i zorganizował w przyszłym roku jakiś koncert mega gwiazdy, choćby Zenka Martyniuka, albo jakiś mecz bokserski, mega walkę, na ulicach powinny iść defilady wojskowe, a na wieczór pokaz fajerwerków, cokolwiek, co odciągnęłoby uwagę tych... patriotów, i pozwoliło normalnym ludziom normalnie się cieszyć.
helios7 2020-11-14
Pyszny rogal, zazdroszczę;) Poznań to piękne miasto, pozostały mi miłe wspomnienia z zeszłorocznego kilkudniowego pobytu. Sytuacja w kraju i na świecie jest bardzo trudna, życzę pogody ducha, zdrowia i miłego weekendu:)
maska33 2020-11-14
Od tego dnia,zawsze się głęboko zastanowię,czy mój pojazd w jakiekolwiek święto udekorować chorągiewką biało-czerwoną.
Dlaczego?
Bo zaczynam uważać,że ten symbol został od wielu lat za przyzwoleniem władzy zawłaszczony przez chociażby "tzw."kiboli".
Nie chcę być z kolei ofiarą tych,którzy zostali przez tychże "kiboli" poszkodowani.
Mój samochód nie zasługuję na rysy na lakierze,
lub..... wybite szyby.
czes59 2020-11-14
Bardzo dobry felieton! Fatalne rządy, a jeżeli to co piszesz o vecie w sprawie funduszy europejskich jest prawdą, to skandal! Co do polityki rządu i wyjścia na ulice w czasie pandemii, to jeszcze Białoruś sie tu niechlubnie wyróżnia. Tam przez sfałszowane wybory, ludzie wyszli na ulice, mimo pandemii. Mam kontakt z rodziną, to wiem co tam mówi się w TV. Coraz skuteczniej upodobniamy sie do tego wschodniego sąsiada.
awangar 2020-11-14
'Kwiatuszków' ciąg dalszy i niekończący się....to przeogromny ogród podlewany należycie przez władzę...jak długo będziemy to znosić?
Smutne to mało powiedziane.
Ze smakiem całość, brawo!
halka 2020-11-15
Nie znam jego smaku....i chyba już nie poznam. Patrząc na to wszystko, coraz bardziej mi smutno......