Czyli rzecz o wprowadzanym nowym ładzie w mojej najbliższej przestrzeni .
Cytuję:
"Stało się coś więcej niż niewłaściwego".
"Przypuszczam, że ci, którzy to przygotowywali na poziomie politycznym, półpolitycznym, niezupełnie zapanowali nad tym, co jest im podległe i tam, być może, zadziałał brak dostatecznych kwalifikacji, być może także i brak dobrej woli.
Na pewno jest tu potrzebna radykalna naprawa i na pewno są potrzebne decyzje o charakterze politycznym, w tym personalne"
— stwierdził Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla rządowej agencji PAP.
Czyli może to inaczej odczytując słowa prezesa wprost-to jednak jeszcze nie czy może już ci autorzy Polskiego Planu to.....idioci?
Jakie kadry, taki ład?
Jednak na wcześniejsze słowa krytyki z ust parlamentarzystów opozycji, tenże sam Jarosław Kaczyński powiedział publicznie,że (uwaga)
"tylko ci, którzy żyją z cwaniactwa, mogą rzeczywiście stracić" mówiąc i myśląc o Polskim Ładzie, czym obraził przedsiębiorców.
A stracili tacy "cwaniacy" (wg prezesa PiS i polskiego wicepremiera) - jak nauczyciele, emeryci, służby mundurowe.
Jedynie i tylko już po 3 dniach wyrównano brakujące kwoty..... parlamentarzystom.
I co , drodzy "Cwaniacy" na to?
Nazywając polską klasę średnią cwaniakami, Kaczyński uderzył w te same niskie instynkty, którymi doskonale zawładnęli bolszewicy.
Co najgorsze, znaczna część społeczeństwa w to święcie wierzy, a morze nienawiści między Polakami staje się coraz głębsze.
Warto podkreślić, że w tych dwóch wypowiedziach pan prezes ani razu nie użył frontowego hasła "Polski Ład".
Zapewne i w jednym jak i w drugim przypadku to określenie nie chciało mu przejść przez gardło, bo nie pasowało mu do treści tego wspaniałego tak pięknie opakowanego propagandowego programu wciskanego milionom Polaków przez ponad pół roku..
"To się nie powinno zdarzyć. Wnioski z tego zostaną wyciągnięte" - mówi potem tygodnikowi "Sieci" wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński.
"My błędy popełniamy, jak każdy człowiek, ale umiemy je skorygować, wycofać się z błędnych poczynań, przeprosić" - dodaje.
To świadczy o tym, że program ten przygotowywany od lata 2021 roku i prawie codziennie tak zachwalany na konferencjach prasowych ustami premiera Mateusza Morawieckiego nie jest tym najbardziej błyszczącym rodowym brylantem, którym prezes PiS może zapisać się w historii XXI wieku.
Ale to nie Morawiecki poniesie tego konsekwencje, ale zaledwie 1-2 prominentów z ministerstwa finansów -protegowanych premiera Mateusza Morawieckiego a tym samym ministra bez twarzy-...........Kościńskiego.
Z czego cieszą się jego już otwarci dziś wrogowie z "Solidarnej Polski" Zbigniewa Ziobry.
Za to miliony przedsiębiorców oraz takich szaraczków jak ja i Wy poniosą lub już poniosły wymierne finansowe tego konsekwencje.
Do płatnika moich comiesięcznych poborów czyli stosownego organu finansowego wysłałem już w pierwszej dekadzie ubiegłego miesiąca na skrzynkę -e-mail pismo, w którym powołałem się na zawartą w stosownym paragrafie prawa , który to paragraf każdego roku znajduje się w decyzji , a który to paragraf wyraźnie mówi , że każdorazowa nawet najmniejsza (groszowa nawet) zmiana w przysługującej mi należnej kwocie musi być poprzedzona doręczoną mi wcześniej decyzją na piśmie uwzględniającą każdą nawet najmarniejszą ingerencję finansowego lub administracyjnego organu państwowego, która ma na to wpływ..
Łącznie z nałożonym mi przez policję ewentualnym mandatem i potrąceniem tej sumy z należnej mi kwoty.
Nawet takim "Polskim Ładem".
Otóż takiej decyzji nie otrzymałem, ale szef tej instytucji przysłał mi należne a zabrane w ubiegłym miesiącu bezprawnie kwoty.
Bez odsetek.
Milcząc.
A decyzji nie sporządził,, bo nie miał stosownych podstaw prawnych-tak jak cały ten cały-reklamowany przez słońce Wschodu Polski Ład.
A dla mnie jednego nie chciał się żadnym pismem podkładać ani kompromitować tym samym swojej instytucji , która w niczym nie zawiniła.
Nie ma reakcji, nie ma problemu.
A za kilka lat kto będzie o tym pamiętał?
Tylko Ci co zajrzą do mojej galerii.
Konkluzja:
"To, co słyszymy, że podatnicy niżej zarabiający nie zapłacą podatku w związku z wprowadzeniem Polskiego Ładu, jest kolejną manipulacją"
To nic innego jak "Podatkowe kłamstwo Polskiego Ładu".
Bo wprowadzone już przez Polski Ład zmiany w rozliczaniu składki zdrowotnej spowodowały, że nie odliczamy jej od podatku, a zapłacimy od niej podatek.
Zawiłe?
Ale prześledźcie -to w końcu sami to zauważycie.
Ale dotyczy to tylko tę część wyborców, co nie tylko wierzą,ale sami potrafią sprawdzić.
Tak więc nie dotyczy to mojego Adwersarza.
On nie musi liczyć, bo on premierowi wierzy.
Teraz ma dylemat-bo prezes podważa mu tę dotąd bezgraniczną i bezrefleksyjną wiarę.
Taki myk finansistów.
Taki myk rządu.
Taki myk premiera Mateusza Morawieckiego, którego bank zarabiał na nieuczciwym przewalutowaniu franka szwajcarskiego a czemu długo zaprzeczał, dopóki oficjalnie media nie podały sądowych przykładów tego procederu.
Kłamstwo jako forma i treść.
Dziś już po raz piąty RPP podniosła stopę procentową o 50 pkt proc.
To już łącznie 2,75 od października 2021.
Raty kredytów znów ostro w górę.
Z szacunków wynika, że po wzroście stopy referencyjnej o 50 punktów bazowych do 2,75 proc. rata kredytu na kwotę 200 tys. zł wzrośnie z 1253 zł do 1314 zł.
Oznacza to wzrost raty o 61 zł miesięcznie.
W przypadku zadłużenia na kwotę 300 tys. zł będzie to wzrost o 92 zł - z 1880 zł do 1972 zł.
Dla porównania przed pierwszą październikową podwyżką rata w przypadku takiego kredytu wynosiła 1393 zł.
Naturalną kolejną konsekwencją po ogłoszeniu decyzji Rady Polityki Pieniężnej (RPP) o kolejnej podwyżce stóp procentowych stało się osłabienie złotówki w stosunku do głównych walut.
Drożeje euro, dolar, frank i funt brytyjski.
Przewidziałem to w kwietniu ubiegłego roku.
Kolejny Brutus contra me?
Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.
Czytajcie, oglądajcie !
Ale czytajcie i oglądajcie też z wielu innych źródeł, by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.
A już coraz mniej tych źródeł i tych autorów "suchych" informacji, nie opatrzonych sugerującym czytelnikowi komentarzem-jak mają rozumieć.
Nie sugerując się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej ze stron politycznej barykady.
To wcale nie przeszkadza w wierze.
Jestem tego przykładem.
Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".
To moja fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie jednego z wielu dostępnych wydawnictw.
Pomóżmy małemu Tymkowi:
https://www.siepomaga.pl/tymek-kaminski
Brakuje: 2 769 489 zł !
Copyright 2628 @ maska33
maska33 2022-02-08
Ponieważ liczenie i analiza problemu jest czymś nieosiągalnym dla wielu wyborców dobrej zmiany -odpowiadam na pytanie z mojej kopertki:
Składka zdrowotna (co do zasady 9 proc.) obliczana jest od kwoty przychodu pomniejszonego o składki na ubezpieczenia społeczne (emerytalna, rentowa, chorobowa). Powyższe oznacza, że składka zdrowotna, czy de facto podatek zdrowotny, według Polskiego Ładu w rzeczywistości nie jest odliczany od podstawy opodatkowania.
Zatem mamy do czynienia z podatkiem od 'składki' de facto podatku zdrowotnego".
Teraz dotarło Kolego?
maska33 2022-02-08
Tak.
Są jeszcze inne ukryte tzw "myki", które mogę nazwać kłamstwem podatkowym.
Na przykład mimo zapewnień premiera Morawieckiego w przypadku składki zdrowotnej mamy do czynienia z obowiązkiem płatności także w zakresie pierwszych 30 tys zł uzyskanych w danym roku podatkowym , co powoduje,że nie ma tu faktycznie kwoty wolnej .
A takie twierdzenie powtarzane dotąd w mediach narodowych było i jest czystą manipulacją, ponieważ wynagrodzenie do 30 tyś zł rocznie jest objęte 9% podatkiem zdrowotnym.
Teraz już wiecie?
No to ciesz się dalej mój Adwersarzu.
maska33 2022-02-08
Dziś w sejmie dyskusja o dopuszczeniu konopi siewnych do uprawy i zwiększeniu tym samym dostępu do leczenia marihuaną.
Przepuszczam, że rząd zgodzi się z powodu fiaska z oczekiwanych dochodów z Polskiego Ładu na masową uprawę tego narkotyku przez rolników po to, by ratować budżet rysującymi się ogromnymi przychodami z podatków z tego tytułu.
Warto śledzić ten wątek.
awangar 2022-02-08
Wszystko co czytam to prawda, w niedługim czasie będziemy przeskakiwać próg podatkowy.
Dla zdrowia rząd zrobi wszystko, podniesie akcyzę i zalegalizuje narkotyki..dlaczego nie.
maniek4 2022-02-08
Re: W XIX w w Bieżanowie - wtedy podkrakowskiej wsi - działała jak w wielu gorzelnia. Właściciel wsi Karol Czecz de Lindenwald postanowił przebudować ją na drożdżownię. Niestety nie zdążył jej wybudować, gdyż zmarł nagle w 1910 r. Budowę ukończył syn Jan, który wraz ze Stanisławem Porębskim założył spółkę. Powstała wtedy Pierwsza Krakowska Fabryka Drożdży i Spirytusu Stanisława Porębskiego i Jana Czecza w Bieżanowie, która dwa lata później stała się spółką akcyjną Banku Małopolskiego, hr Alfreda Potockiego, Towarzystwa Akcyjnego Przemysłu Spirytusowego i Chemicznego oraz poprzednich właścicieli..... Z netu
datura 2022-02-08
Dziwne że nasze państwo tak jest bogate, że z jednej strony podwyższa podatki zarówno od indywidualnych osób, przedsiębiorców, instytucji, spółdzielni itd. i najchętniej by im ściągnęło "spodnie przez głowę" natomiast z drugiej strony ustami Zbigniewa Ziobry mówi o podarowaniu znienawidzonej Unii 270 mld zł. Pewnie niektórych opanowała choroba afektywna dwubiegunowa. Ale ją można wyleczyć......
halka 2022-02-09
Najpierw się podwyższa ...a potem trochę luzuje i jest się Zbawcą Narodu.
Słowa Leppera dalej aktualne i prawdziwe. "Wy ludziom nie musicie dawać. Wystarczy,że przestaniecie im zabierać, a ludzie sami sobie poradzą."
iwatoja 2022-02-09
Nie wiem jaka władza musi przyjść po tej władzy i co musi zrobić żeby w końcu było normalnie.
maska33 2022-02-10
Choć Polski Ład obowiązuje dopiero od 1 stycznia, to Sejm przyjął już piątą nowelizację flagowego programu PiS-u.
Trzeba nowelizować, bo program, który miał poprowadzić rządzących do trzeciej wyborczej wygranej z rzędu, wprowadził chaos do polskiego systemu podatkowego.
Dyletanci,dyletanci.