Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Ostrzeżenie!

Mój felietooon może zwierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK oraz oczekiwaniem niektórych czytających.

Dziś przypominam Wam słowa tych, co kiedyś i nadal decydują o poziomie dyskusji politycznej w Naszym państwie.

A osoby, z ust których one padły dalej decydują po części o losach narodu.

Oni to nazywali kiedyś pluralizmem politycznym i długo walczyli o ten element państwa demokratycznego, aż do "Okrągłego stołu."

Według mnie jest to zabetonowanie polskiej sceny politycznej z narastającym szczuciem jednej strony na drugą, a podstawą tego fermentu którego to przyczyną stała się głównie ustawa o finansowaniu partii politycznych oraz ustawa o Państwowej Komisji Wyborczej , a także jeszcze kilka ostatnio uchwalanych -tym podobnych (np o prokuraturze).

A teraz clou:

Lech Kaczyński :

"Stokrotka, stokrotka, jest pani na mojej krótkiej liście, pożałuje pani tego, wykończę panią, nie obronią pani agenci służb specjalnych Walterowie".
Na temat Moniki Olejnik tuż po zakończeniu prowadzonego przez nią wywiadu z Lechem Kaczyńskim programie "Kropka nad i".

Lech Wałęsa:

"To jest mały zakompleksiony człowiek, który próbuje zniszczyć tamten dorobek. Całe życie Lech Kaczyński trząsł się ze strachu, a teraz kiedy mu wolno, pokazuje jaki jest ważny. Są takie łajniaki, które można przystawić do miodu, ale one i tak zawsze wrócą do łajna. I są tacy ludzie w Polsce jak Kaczyńscy i Zybertowicze, którzy zawsze w łajnie będą grzebać".

Źródło: Cytat wypowiedziany w programie „Kropka nad I” (TVN 24) jako komentarz do słów Lecha Kaczyńskiego, w których publicznie wyraził przekonanie, że Lech Wałęsa był agentem SB pod kryptonimem „Bolek”.

Tomasz Lis:

"Lech wybudował w Warszawie muzeum ku chwale tych, którzy walczyli z faszystami. Jarosław neofaszystów zaprasza do stolicy. Można obchodzić tysiąc miesięcznic a na końcu napluć na grób brata".

Źródło: twitter, https://twitter.com/lis_tomasz/status/1466908739462696961

bp Tadeusz Pieronek:

"Jestem z wykształcenia prawnikiem i jestem uwrażliwiony na to, że prawo powinno być zachowane zawsze i wszędzie. Lech Wałęsa został osądzony i uniewinniony, to jest akt prawny i trzeba się go trzymać. Jeśli ujawnia się dodatkowe dokumenty oskarżające go i publikuje się je bez dawania oskarżonemu czasu i możliwości na zapoznanie się z nimi, bez sprawdzenia, czy są one autentyczne czy podrobione, to jest nie w porządku. (...) A tu nie ma żadnej procedury, jest nachalne oskarżenie, obrzucanie błotem i czymkolwiek gorszym. To jest dla mnie niezrozumiałe, ja w takim państwie nie chcę żyć".

Źródło: https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103454,19696444,bp-pieronek-o-teczkach-bolka-nachalne-oskarzenie-obrzucanie.

Leszek Miller:

"Jerzy Giedroyc mówił, że Polską rządzą dwie trumny: Romana Dmowskiego i Józefa Piłsudskiego. Jarosław Kaczyński chce, żeby Polską rządziła trzecia trumna, trumna Lecha Kaczyńskiego".
Komentarz po wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, że nie rozpoznał brata w trumnie po przywiezieniu jego ciała do Polski.

Źródło: https://ludzie.wprost.pl/cytaty/Leszek-Miller/101780/

I sprzed laty jeszcze jeden:

Cezary Michalski : "Jarosław Kaczyński nadal obiecuje, że „jak obejmiemy władzę, to poprosimy Amerykanów o pomoc”. W taki właśnie sposób Sarmata od mniej więcej trzystu lat wyobraża sobie „absolutną suwerenność państwa narodowego”. Tak było już za Sejmu Czteroletniego, kiedy jedni Sarmaci chodzili po prośbie do ambasady rosyjskiej, inni do pruskiej, jeszcze inni do austriackiej, ale wszyscy oczywiście siebie uważali za patriotów, a pozostałych za zdrajców. Nawet do tych ambasad nie umieli chodzić w sposób dla kraju pożyteczny, ale chodzili tam przeciwko sobie nawzajem".
Źródło: https://www.krytykapolityczna.pl/CezaryMichalski/KomandoFokinielecidoSmolenska/menuid-291.

A teraz podsumowuję dla mojego szanownego Adwersarza i szanownej Cytatki:

Te przytoczone przeze mnie słowa to nic innego jak zapisany dla potomnych i historyków przykład niechęci do rzeczowej dyskusji, do wymiany argumentów i zachęta do oskarżeń, który to ton z czasem zdominowały u dawnych "bohaterów Solidarności": złość i gniew, epitety, a potem latami narastająca nienawiść do swoich adwersarzy.

Czy tak miała wyglądać w XXI wieku tak oczekiwana przez obydwie strony konfliktu z 1981 roku - " rozmowa Polaka z Polakiem"?

Przykładem tego rodzaju już "solidarnościowego kanonu postępowania" jest od miesięcy każdego dnia powtarzane na 100 sposobów w mediach narodowych jedno tylko nazwisko.

Dziś wielu z tych, co przywołałem cytaty ich wypowiedzi nie żyje, ale aura tamtych lat przeniosła się już na stałe do współczesnych czasów w Polsce , nie pozwalając na budowę przyjaznego, bogatego i silnego państwa.

Dlatego nie mamy miliardów z UE z Planu Odbudowy , płacimy bajońskie sumy kar, pogłębiamy przeogromny dług bankowy, który na dziś przekroczył 1 bilion 400 miliardów złotych.

Nie planujcie wyjazdu do Grecji***.

Niedługo będziecie mieli ją tu- na miejscu- w Polsce.

Inflacja to preludium.

Ograniczenia energetyczne to uwertura.

Niech orkiestra gra dalej-łatwiej i przyjemniej się tonie.

Czegoś nie rozumiecie?

Właśnie dotarłem do kolejnej informacji-nie podawanej w serwisach mediów publicznych:

Serwis strefainwestorow.pl informuje i alarmuje, że kilka polskich elektrowni ostatnio miało nieplanowane wyłączenia bloków energetycznych.

Przez problemy z węglem oraz wysychającymi rzekami.

A do bezpiecznej pracy elektrowni przyczynia się posiadany ogromny rezerwuar wody i tysiące ton węgla zalegających na hałdach obok..

Do takich sytuacji doszło w ostatnich dniach w elektrowniach: Połaniec, Opole, Kozienice i Turów.

Przestój zdarzył się także w Jaworznie. System energetyczny pracuje teraz „na poziomie bliskim do mocy nominalnej to jest 870 MW”. jak zapewnia spółka Tauron.

O wiele gorzej ma się tysiące osiedlowych ciepłowni, które z dnia na dzień zostały pozbawione węgla opalowego z Rosji.
Zapłaconego, ale nie do odzyskania.

Oni muszą teraz kombinować , każde po swojemu.
Bo za kilka dni zabraknie w kranach ciepłej wody, ażeby dostać się do kolejki po węgiel z Ameryki Południowej, trzeba zapewnić sobie samemu transport na długie miesiące.

Jedynym dysonansem w tej orkiestrze polskiego Titanica jest" bęben i waltornia", które na każdym spotkaniu z swoimi wyborcami bębnią urbi et orbi, że tak dobrze jak teraz to jeszcze w Polsce nie było.

Cała Europa a nawet świat nam zazdrości, zaś zasoby mamy takie , że na wszystko starczy.

PKB rośnie w takim tempie, że już statystyki nie nadążają z przedstawianiem analiz.

Złotówka jest tak mocna, że dolar i euro spadło wobec kursu katastrofalnie.

To prawda.

Tak dobrze to jeszcze nie było.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.
Nie sugerujcie się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej ze stron politycznej barykady.
Komentatorzy mogą być bezmyślni, bez wyobraźni, spoglądający nawet tu,w naszym garnku bez chwili zadumy na prezentowane fotografie i linki.

W Grecji odnotowuje się codziennie od 50 do 70 dużych pożarów.
Koleżanka pokazuje ogrom zniszczeń poczynionych przez pożar obok Aten, a oni zachwycają się bezkrytycznie swoim niewidzącym tego wzrokiem i chwaląc "zazdroszczą pięknych widoczków"

Patrzcie krytycznie, ale starajcie się odczytać przesłanie z sensem.

To nie jest grafika "ściągnięta z netu".
To fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie jednego z wydawnictw.

Legenda***:
Kryzys zadłużenia w Grecji spowodowany był złą kondycją greckiej gospodarki i utratą zaufania do greckiego rządu w wyniku przekazywania fałszywych danych makroekonomicznych własnemu społeczeństwu oraz do unijnych instytucji.
W 2010 roku ukrywany kryzys obniża PKB Grecji tak bardzo, że kraj nie jest w stanie obsługiwać długu.

Copyright 3014 @ maska33

.