Zgaś ☼
Obok jednego z najbardziej zasłużonych i najznamienitszych weteranów muzyki filmowej w Hollywood, Elmera Bernsteina, a także niestety też nieżyjącego już Ennio Morricone, ja osobiście zaliczam do tej znamienitej trójki, żyjącego (oby jak najdłużej) Hansa Zimmera***.
Jego kunszt w tworzeniu z harmonii dostępnych człowiekowi dźwięków takich jak ten utworów, który prezentuję tu Wam dziś, polecam tym, co szukają ciągle nowych, pięknych wrażeń.
To utwór, jak i wiele jego innych kompozycji i aranżacji, który na bardzo długo się zapamiętuje.
I potem wielokrotnie się do niego wraca.
Zalecam wysłuchanie go w słuchawkach.
https://youtu.be/Y1UiD2sxoWo
Życzę równie pięknych wrażeń.
Pamiętajcie, że to muzyka łagodzi obyczaje!
Autor: Jerzy Waldorff .
Legenda:***
Oczywiście dopisałbym do tej listy najwybitniejszych kompozytorów światowej muzyki filmowej, jako posiadający geny z trzech co najmniej pokoleń moich przodków, posiadających słuch absolutny, także dwa nazwiska - Wojciecha Kilara oraz Zbigniewa Preisnera.
Copyright 3624 @ maska33
maska33 2023-01-13
Wigorku, dziś już nie czas, by na cokolwiek mieć nadzieję.
Ale przyjdzie jeszcze taka chwila.
Chwila na dzielenie się, a nawet na podział.