Historia jednej tylko ulotki.

Mój dzisiejszy krótki tekst, może również jak w poprzednich zawierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK, a nawet według kilku osób z Garnka wyczerpywać inne podobno, negatywne znamiona.

W mojej skrzynce na listy znalazła się ulotka , niby od grupy osób, niby od jej głównego sponsora(?) , której treść ( proszę o porównanie obydwu tekstów) spowodowała, że dla tego pana nie stałem się jednym z kilkuset tysięcy anonimowych adresatów tego apelu, mieszkańców Poznania..

Dziś, z coraz większym niepokojem spoglądam na postawę rządzących, na jej niezrozumiałe dotychczasowe pociągnięcia legislacyjne, mające na celu stworzenie zagrożenia dla kobiety zachodzącej w ciążę, w blokowanie obiecanego zwiększenia pomocy finansowej dla najbliższych - wywodzących się z rodziny opiekunów osób głęboko niepełnosprawnych, nieudolnie wdrażane programy budowy zapowiadanych 200 000 mieszkań rocznie dla młodych małżeństw, ( PiS i rząd jak wiadomo wycofał się już z dwóch tego rodzaju programów, a prezes Kaczyński przyznał, że realizacja tych pomysłów była nieudana).

Na dawanie wybranym grupom swoich wyborców zapomóg, nazwanych przewrotnie 13 i 14 emeryturą, zamiast zgodnie z konstytucją rewaloryzować nawet dwa razy w roku te należne najstarszym obywatelom "przywileje".
Tym samym podnosząc, ciągle ich podstawę do kolejnych wypłat.

Pamiętam też doskonale, że jako doktor prawa poznańskiej uczelni, to Pan przeprowadził w Sejmie, swoją osobą, wniosek, który po kolejnych głosowaniach znalazł się w Trybunale Konstytucyjnym, i (uwaga!) przyczynił się do do zakazu aborcji, gdy przesłanki medyczne wskazują na ciężką wadę płodu lub nieuleczalną chorobę, która zagraża jego życiu.I życiu matki.
A Trybunał uznał tę także Pana argumentację, i wprowadził w październiku 2020 roku całkowity zakaz aborcji, w takich nieodwracalnych przypadkach.

Ta ustawa całkowicie zmieniła atmosferę dotyczącą chęci młodych ludzi do zakładania rodziny , oraz doprowadziła do powstania obaw kobiet, przed zachodzeniem w ciążę .

To dzięki tej , forsowanej przez Pana w Sejmie ustawie, doszło w kolejnych latach do śmierci wielu młodych kobiet, bo zaniechano (w miejscu do tego czasu najbardziej dla nich przyjaznym) - na oddziałach położniczych podjęcia decyzji, ratujących Ich życie.
A umierały w męczarniach świadome, opisując w sms-ach wysyłanych Bliskim swoje umieranie.
Dlaczego ?

Bo tak działa sygnowana Pana osobą pisowska nieludzka ustawa.

Lekarze do dziś są między młotem PiS, a kowadłem społecznego potępienia.
Między prawem, a sumieniem.
Nikt dziś nie wspomina o przysiędze Hipokratesa.

A to Pan swoją ustawą do tego doprowadził.
I śmie Pan w swojej ulotce w temacie rodziny stawiać jakiś zarzut opozycji?
Ja pamiętam, i będę pamiętał.

Z równie dużym niepokojem spoglądam ( i z podobną obawą , z jaką spoglądają w przyszłość opisane niedawno przeze mnie cztery emerytki - rencistki ) , w to, że rządzący swoimi decyzjami ekonomicznymi , spowodowali w Polsce największą w UE inflację, nie panując nad dystrybucją drukowanych pieniędzy, sprytnie umieszczanymi poza budżetem i poza faktyczną kontrolą (patrz kontrole NIK) w różnego rodzaju funduszach i fundacjach , doprowadzając do tego, że szalejąca inflacja ogranicza miliony obywateli w tym, jak i w co mają się ubierać, oraz co za te nędzne dla 1,5 miliona obywateli renty i emerytury mają kupować, i co jeść.

Najpierw tworzą ustawowo prawo, gdzie oddają faktyczną kontrolę obcym, zagranicznym agencjom pracy, pozwalającym poza naszą , polską kontrolą graniczną sprowadzanie setek tysięcy obywateli emigrantów zarobkowych- w tym z krajów muzułmańskich (Pakistan, Indie) -pozbawiając się jakiegokolwiek nadzoru naszego państwa nad ich pochodzeniem, tożsamością i nieznaną przeszłością kryminalną.

A potem, po ujawnieniu bezczelnych kłamstw, zaprzeczając tygodniami temu procederowi ustami przedstawicieli rządu, dopiero po nagłośnieniu tego procederu przez posłów opozycji , z polecenia Jarosława Kaczyńskiego, nagle wycofują tę ustawę, tłumacząc ją "jako pomyłkę urzędników".

Już bardziej idiotycznego tłumaczenia z ust samego prezesa, nie słyszałem..

Tak więc, odpowiadając na apel z ulotki, nie zgadzam się także z prowadzoną przez ten rząd polityką imigracyjną.

Poznań od lat się modernizuje, gwałtownie rozbudowuje, zielenieje, staje się przyjazny rowerzystom i niepełnosprawnym emerytom.

Jak wszędzie, w związku z bogaceniem się jego pracowitych mieszkańców, z dorobkiem wielopokoleniowych poznańskich firm, zwiększa się także ilość pojazdów na ulicach, tworząc jak w wszystkich metropoliach, także korki.

Za to już od czasów nieżyjącego od lat, pierwszego demokratycznie wybranego prezydenta Poznania , Wojciecha Szczęsnego-Kaczmarka , tworzona komunikacja aglomeracyjna działa świetnie, i sam już od dawna w związku z tym nie używam auta na terenie Poznania.

W Poznaniu przedstawiciele urzędu prezydenta Jaśkowiaka, nie korzystają za to z sygnałów zastrzeżonych tylko dla pojazdów specjalnych (policja, straż pożarna, pogotowie ratunkowe) by te korki omijać.

Jak to robił w sposób nieuprawniony, omijając korki, pędząc na kolejną miesięcznicę smoleńską, minister zdymisjonowany, ale nadal minister bez teki, Michał Dworczyk.

W odległości do 5 km od mojego mieszkania mam dwa stadiony, tor żużlowy, tor wyścigów konnych, przepiękny Ogród Botaniczny, piękne jezioro oraz piękny basen.

I piękny stadion Lecha-Kolejorza.
Z setki już moich tu zdjęć, sami widzicie, ile zieleni mam przed moim tarasowym oknem.
Zieleni!

Dlatego ta dzielnica nazywa się ....Ogrody.

W większości miejsc publicznych widać ogromną dbałość o czystość i ład.

Dla tego proszę panie Bartłomieju Wróblewski , szefie poznańskich struktur PiS, niech Pan nie wypisuje takich dyrdymałów i nie wrzuca Nam , mieszkańcom Jeżyc, oraz całego Poznania, do skrzynek listowych, jeszcze przed terminem ogłoszenia oficjalnej kampanii wyborczej do polskiego Parlamentu takich ulotek , z tak zredagowanymi , jak tu prezentuję apelami..

Po namyśle, na ten jeden Pana apel , panie Bartłomieju, odpowiem po części - pozytywnie.

Publicznie, tu na portalu fotograficznym, w swoim fotoblogu.

Otóż zgodnie z Pana sugestią, wezmę udział w przygotowaniu ( na początek tym tekstem w garnku) oraz w udziale, w nadchodzących wyborach, bo zależy mi tak jak Panu, na przyszłości mojej Ojczyzny, mojego miasta i mojego regionu.

Tyle, że rozumiem to trochę inaczej, niż Pan, Panie Bartłomieju.

"Krajanie", z poznańskiej uczelni.

I kończąc mój felietooon , to jest to ten jeden , wyproszony przez Pana , we wrzuconej wczoraj ulotce do mojej skrzynki listowej, mój jeden jedyny kontakt.
Z panem.

Napisałem to z mieszanymi uczuciami do Pana, jako prawnika, doktora prawa konstytucyjnego, pracownika naukowego poznańskiej wyższej uczelni.
Jako zwykły obywatel.
I tu apeluję do Pana, przewodniczącego struktur Prawa i Sprawiedliwości w Poznaniu, o wycofanie się z tego niefortunnego apelu, skierowanego do coraz bardziej świadomych Pana roli i Pana udziale w rewolucyjnym zamachu na demokratyczne pryncypia Naszego państwa.
Podobnie, jak to Pan uczynił, gdy to po braku zgody przez Senat , w maju 2021 roku na wybór Pana osoby (uwaga!) jako kandydata PiS, na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich , z honorem (?) zamilkł pan publicznie, aż do dnia przedwczorajszego.
Proszę kontynuować swoją działalność w prowadzeniu biur, prowadzących bezpłatne porady dla poznaniaków, oraz zdobywać, zgodnie z swoją piękną pasją, jako zdobywca "Korony ziemi" kolejne szczyty, także w ....Himalajach.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej- które układają się w pewien trend, który nazywam po swojemu i w takiej właśnie formie dzielę się jego opisem z Wami.

Na dwóch moich kolejnych fotografiach, fragmenty ulotki, którą znalazłem wczoraj w swojej skrzynce pocztowej.
Tu-rewers.

Copyright 4087 @ maska33