Nadchodzi nieubłaganie oczekiwana mentalna zmiana.
Czy ktoś z Was zauważył, że logo PiS (nawet sama nazwa Prawo i Sprawiedliwość) staje się dziś, przed wyborami samorządowymi ciężarem skrzętnie skrywanym?
Czyni jak to nazywają młodsi wyborcy"siarę?"
Ja, poruszając się ostatnio środkami komunikacji miejskiej , napotkałem ten trend na pojawiających się bannerach i plakatach .
A tym samym zauważyłem tę tendencję w zachowaniach niektórych przedstawicieli PiS, w samym Poznaniu.
I nie tylko.
Może niektórzy z nich chcą się wyzwolić z tych związków po przegranych wyborach, albo całkowicie zmienić swoje nastawienie do metody i sposobu budowy państwa prawa?
Nie wiem.
Może koniunkturalizm?
Nie odmawiam nikomu tej przemiany- chociaż uważam, że te osoby wymagają już patrzenia z wielu stron , na ich ręce.
Na bannerach i plakatach wyborczych w związku z wytycznymi z Nowogrodzkiej, oraz jako wynik raportu Jacka Kurskiego-zaczyna brakować "pieczątki", że ich rodowód od lat jest związany z PiS.
Na konferencjach, spotkaniach z wyborcami, podczas których niektórzy z nich ogłaszają swój start w wyborach samorządowych, próżno jest szukać ich partyjnego szyldu..... PiS.
Gdy partia była u władzy, bardzo chętnie szczycili się przynależnością do niej i gościli u siebie partyjne władze.
Warto o tym nadal pamiętać.
Kandydaci jednak dziś wstydzą się tego, zaprzeczają swoim ideologicznym i partyjnym źródłom wcześniejszej swojej aktywności.
Nie widzę , że wstydzą się samej swojej twarzy , którą reklamowali przez osiem lat rządów, tę przegraną pod każdym względem już formację.
Jak Szaweł ?
Ten sam proces, jak niektórzy już zauważyli, dotyczy również niektórych Naszych Koleżanek i Kolegów w Garnku.
Milkną, zamykają galerie, coraz ciszej odchodzą spod galerii, z nadszarpniętym wizerunkiem .
Rozpoczął to właściciel niezapomnianej do dziś galerii pełnej peanów na cześć kandydata na drugiego zbawcę narodu- Andrzeja Dudę.
Galerii o nazwie "p0lityk".
https://garnek.pl/maska33/36696971
Mam do dziś w swoim garnkowym archiwum piękne wpisy -komentarze pod tą galerią, do dziś działających w garnku np naszych" gwiaździstych koleżanek" i wielu, w tym mojego niezawodnego Adwersarza- w formie owych peanów.
Niech ten okres przejdzie więc jak najszybciej, do lamusa......także historycznego.
Bez logo PiS w kampanii ostatnio (jako tu przykładowy) wystąpił kandydat na prezydenta Stalowej Woli, nazywany "cudownym dzieckiem PiS", czy walczący również o swoją reelekcję burmistrzowie Myślenic i Wadowic.
A ponieważ mam zdolność kojarzenia, oraz pamięć do tekstów, to w tym miejscu i momencie -jakże historycznym (piszę o zaprzaństwie kandydatów z PiS do samorządowych organów władzy obywatelskiej) nie bez przyczyny przypomnę Wam, a zwłaszcza garnkowym akolitom upadłej władzy, słowa Jezusa..... do apostoła Piotra:
" Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci, zanim kur zapieje, trzykroć się mnie zaprzesz".
Przypomnę Wam , że są to słowa wypowiedziane pod adresem tego Apostoła, który miał, według innej przepowiedni Jezusa, zbudować "nowy zupełnie Kościół", całkiem nową społeczność..
Jak lata temu, w 2015 roku, gdy padały podobne słowa prezesa Jarosława , kiedy uroczyście namaszczał swoich akolitów do zbudowania nowego porządku prawnego, nowej partii, nowej kultury, nowej historii i polityki historycznej Rzeczpospolitej.
Dziś owa historia zatoczyła koło, w mniejszym przyznaję wymiarze, i ludzie, którzy zawdzięczają swoją pozycję społeczną, biznesową, urzędową Jarosławowi Kaczyńskiemu, podobnie jak to przytoczony tu św.Piotr, starają się wymazać swoje jakiekolwiek powiązania z partią zwaną Prawo i Sprawiedliwość, oraz z samym Jarosławem Kaczyńskim.
Czyli tylko jedynie hipokryzja , czy kolejne , pospolite oszustwo?
Zaprzeczają, ile sił w gardłach.
Symbolika aż nadto widoczna.
Dlatego pozwoliłem sobie Wam ją tu uwidocznić.
Trudno będzie coraz starszemu prezesowi PiS znaleźć odpowiadającego dzisiejszym wymaganiom tzw "spin doktora" ***, który swoją mądrością i wyobraźnią pozwoliłby na powtórzenie minionych sukcesów partii, nazywającej się PiS.
Legenda***
Dotychczasowi "spin doktorzy PiS" czyli osobiści doradcy samego Jarosława Kaczyńskiego:
Adam Bielan i Michał Kamiński przez wiele lat funkcjonowali w mediach jako tzw. spin doktorzy PiS.
Później do tego grona dołączył Jacek Kurski, Stanisław Janecki, Adam Hofman.
Który z nich dziś, po przegranych z kretesem wyborach podjąłby się znów roli "spin doktora"?
Żaden!
Za to sam Jacek Kurski, najsprawniejszy z wymienionych spin doktor, swoim dzisiejszym postępowaniem (ogłoszony raport) pokazuje, że zaczyna walkę o schedę po prezesie, bezwzględnie i celnie uderzając jak przed laty w swoich dawnych kolegów, przetrzebionej dziś, już nie zjednoczonej-prawicy.
Żaden!
Bo szef przegranych, Kaczyński, mimo swoich zapowiedzi, nie potrafił jak dotąd honorowo, do dziś tak postąpić.
Czyli...ustąpić.
Jak uczyniłby to każdy "mąż stanu", odpowiedzialny za przegraną.
Jak to w imieniu prezydenta Dudy poświadczył w mediach publicznie Marcin Mastalerek- sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP i szef Gabinetu Prezydenta RP !
A to byłby pierwszy i podstawowy warunek do rozpoczęcia odbudowy wizerunku tej partii.
Przypominam, że w felietooonach poruszam trudne tematy, ale opisuję tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te- które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.
Czytajcie z wielu różnych źródeł, by samemu powziąć wiedzę.
Nie sugerujcie się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej z stron politycznej czy towarzyskiej barykady.
To moja fotografia rysunku mistrza Andrzeja Mleczki, wykonana z jednego, z zakupionych wcześniej przeze mnie wydawnictw.
Copyright @ maska33
maska33 2024-02-29
Dlatego Kolego postawiłem i ja pytanie:
Czyli to tylko hipokryzja , czy kolejne pospolite oszustwo?
Ty odpowiedziałeś z wyczuciem.
Dziękuję!
mpmp13 2024-02-29
Trzeba było nie kłamać ,nie oszukiwać ,nie przyklaskiwać ,nie wypychać sobie kieszeni kradzioną forsą ,nie pchać się do rządzenia z wszelką cenę . Teraz wstyd i hańba . Od kogo tu oczekiwać odrobiny honoru . Dla ludzi z tej partii to obce słowo , którego nie rozumieją. Bez knowań ,kombinowania i oczerniania innych nie potrafią się odnaleźć . Mamy potwierdzenie tego w naszym garnku także .
volta 2024-02-29
Oj, tak !
Oglądałam nie tak dawno film ''jak wiją się węże'' i oglądając nieraz sejmowe komisje śledcze bardzo mi pasują niektóre fragmenty z filmu przyrodniczego do ludzkich postaci...PiS-owcy podobnie się poruszają, aby udowodnić, że żaden z nich nie ma nic wspólnego z tym, co PiS przez te ostatnie, cholerne 8 lat robił.
Za niedługo okaże się, że żaden z nich właściwie nie był w PiS, o dyplomach MBA w miesiąc/trzy nie wspominając.
Brawo węże.