Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Od jakiegoś czasu tak mam, dysponując z wiadomych Wam powodów nadal większą ilością wolnego czasu, jak dziś, że przy smakowaniu kawy wracam w czasie przeglądania internetu do zdarzeń przebrzmiałych (jak to domorosły historyk) i jeszcze raz, tym razem chłodnym okiem spoglądam na przebieg zdarzenia, wyławiając pomijane wtedy przeze mnie tzw "smaczki"...

A teraz smaczek, który ciągnie się od tygodni za kolejną osobą, z tzw "nietykalnych".

To opinia prawna Krystyny Pawłowicz przyczyniła się do skazania byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika na więzienie — tak wynika z akt sądowych, które przeanalizowali i pokazując ogłosili dziennikarze Onetu..

Chodzi o głośną sprawę przekroczenia uprawnień podczas operacji CBA przeciwko Andrzejowi Lepperowi, za co Kamiński usłyszał wyrok 3 lat więzienia.

Przed wejściem do polityki, Pawłowicz była ekspertem prawnym.

W 2007 r. napisała opinię prawną, która potem została wykorzystana w procesie dotyczącym afery gruntowej

Wedle opinii prawnej autorstwa Pawłowicz, CBA nie miało prawa samodzielnie wytwarzać fałszywych dokumentów, służących do uwiarygodnienia tajnych operacji — a w aferze gruntowej ludzie Kamińskiego to właśnie robili.

Ta sprawa była jednym z głównych wątków procesu przeciwko Kamińskiemu. To właśnie w uzasadnieniu wyroku 3 lat więzienia, jaki sędzia Wojciech Łączewski wymierzył Kamińskiemu, znalazło się wyraźne powołanie na opinię pani Krystyny Pawłowicz.

Mariusza Kamińskiego od odsiadki uratował prezydent, który tuż po wygranych przez PiS wyborach w 2015 r. w nadzwyczajnym trybie go ułaskawił (zresztą nieskutecznie).

Ale ten sam prezydent nagrodził tę samą panią Krystynę parę lat później, posadą sędziego Trybunału Konstytucyjnego wręczając jej osobiście stosowny akt..

Jak się wtedy czuł?
Bo według mnie to była typowa aberracja.

Dziś, już jako sędzia Trybunału Konstytucyjnego, pani Krystyna Pawłowicz, według wielu śledzących jej postępowanie, oraz jej zachowanie w czasie rozpraw, swoją neoficką agresją wobec obecnej ekipy rządzącej stara się przesłonić defekty własnej biografii , choćby odpowiedzialność, za owo skazanie byłego ministra Mariusza Kamińskiego i wiceministra Macieja Wąsika.

Jako przykład pokazuję jedno z takich zachowań.

Sam zauważyłem, jak z upodobaniem ta pani wprowadza "obozowy dryl", dla siedzących po przeciwnej stronie osób:

Proszę wstać.
Proszę siadać.
Proszę wstać...

I tak na każdej rozprawie.
A to takie wprawki tylko....
Bez sensu.....

Powstały jeszcze w czasach, gdy w TK stroną był ówczesny jeszcze Rzecznik Praw Obywatelskich, pan Adam Bodnar.

To on był pierwszym przećwiczonym.

Zgodnie z przysługującym mu prawem, przedstawiciel Sejmu wystąpił z wnioskiem o odsunięcie od udziału w tej rozprawie byłych polityków PiS, sędziów TK, panią Krystynę Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza .

Po 45 minutach przerwy sędzia Pawłowicz poinformowała go o oddaleniu obu wniosków.

Wtedy poseł Śliz stwierdził, że jego "dalsza obecność legitymowałaby coś, z czym się fundamentalnie nie zgadza jako przedstawiciel Sejmu, poseł i obywatel".

I swoim udziałem sprzeniewierzył by się złożonej przysiędze -jako posła.

A konkretnie użył słów takich:

"Jako poseł ślubowałem rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec narodu i przestrzegać konstytucji.

W związku z powyższym opuszczam salę".

Czym (uwaga!) w sali posiedzeń jak się okazuje, obraził majestat TK.

https://youtu.be/m_YxFACTmnI

Na koniec stawiam pytanie:

Po co są tworzone roty przysięgi, i dlaczego nie pozwala się ich dochować zgodnie z sumieniem posłowi RP?

Bo nie jest znane w takich miejscach, jak upolityczniony sąd, pojęcie takie-jak....sumienie.
A słowa roty przysięgi, posła na Sejm Rzeczpospolitej, składane na jego pierwszej sesji-to tylko ...słowa.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami i potomnymi.

Powyżej, to moja fotografia rysunku mistrza Andrzeja Mleczki, wykonana z jednego z zakupionych przeze mnie wydawnictw.

Copyright @ maska33

pit69

pit69 2024-08-01

Tego po K.Pawłowicz się nie spodziewałem....:))Pozdrawiam!

maska33

maska33 2024-08-01

Prof. Krystyna Pawłowicz, były prokurator Stanisław Piotrowicz i były dziekan wydziału prawa na Uniwersytecie Gdańskim prof. Jakub Stelina zostali wybrani w grudniu 2019 roku przez Sejm, na sędziów Trybunału Konstytucyjnego.
Odbyło się to z pominięciem postanowienia konstytucji, której artykuł 179 brzmi :
"Sędziowie są powoływani przez Prezydenta Rzeczypospolitej, na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, na czas nieoznaczony".
Co tu pragnę podkreślić niekumatym, że nie na wniosek większości sejmowej, która akceptuje tylko te kandydatury, tylko na wniosek "Krajowej Rady Sądownictwa".
A tu tego zabrakło, z czym poseł Śliz zgodnie ze swoim sumieniem-nie akceptował.
Konsekwencje tego rodzaju działań poprzedniej większości sejmowej jeszcze wrócą.

maska33

maska33 2024-08-01

I jeszcze jedna ciekawostka , dotycząca tych wymienionych tu osób.
Otóż kandydaci na sędziów Trybunału Konstytucyjnego, mogą mieć maksymalnie 65 lat.
To wprost wynika z przepisów, które mówią, że sędzią takim może zostać osoba spełniająca wymagania niezbędne do pełnienia urzędu sędziego Sądu Najwyższego - a urzędu tego bezwzględnie nie można już pełnić w wieku 65+, bo wtedy przechodzi się w stan spoczynku.

Krystyna Pawłowicz urodziła się 14 kwietnia 1952 roku, a Piotrowicz 19 lipca tego samego roku. Oboje więc mieli wtedy po 67 lat. Kandydat do Trybunału musi zaś być wybrany w taki sposób, żeby mógł orzekać czynnie choćby jeden dzień przed ukończeniem 65. roku życia.
Prawo dla PiS, nie było żadnym normatywem.

mpmp13

mpmp13 2024-08-01

Jednak nazwa wlecze się za członkami PiS -u .Udowodnili , że nic z tej nazwy nie było prawdziwe . Co do jedzacej w sejmowych ławach , to tylko tak ją widzę i pamiętam .

wojci65

wojci65 2024-08-01

No to może zastosować formułę Rakowskiego, nieco ją modyfikując, : Nieprawidłowo powołanych, WYPROWADZIĆ!

maska33

maska33 2024-08-01

:P

dodaj komentarz

kolejne >