Fart, zrządzenie losu, pomyślna okoliczność lub coś ekstra.

1) Każdy ma jakieś marzenia, ale nie robi kompletnie nic, by je zrealizować.

Pewien namiętny hazardzista, codziennie modlił się o wygraną w Lotto.

Po roku usilnych starań, oraz codziennych modlitwach pewnego dnia zapytał Boga, dlaczego nie chce mu pomóc i uszczęśliwić go.

Na co Bóg odpowiada:

"Może byś dał mi szansę na spełnienie Twojej prośby i kupił chociaż ten jeden, jedyny, cholerny los ?"

Ja znalazłem taki jeden stary kupon, jeszcze z stycznia tego roku, i odebrałem w poznańskim centrum Totalizatora Sportowego skromną sumkę, (drobne banknoty i monety usunąłem z kadru), która zasili moje wakacyjne finanse.

Czemu tak późno?

Bo zdarzenie z pierwszej dekady stycznia odłożyło wiele moich codziennych czynności oraz planowanych przedsięwzięć na wiele miesięcy.

A teraz niszcząc różne zapiski, karteluszki i dokumenty, będąc z natury dociekliwym doszedłem do wiedzy, że otrzymany*** w prezencie kupon okazał się szczęśliwym "numerkiem".

Kto nie gra , nie ryzykuje ( i ten nie zwiedzi Rawicza lub Wronek ).


2) Krajowe Biuro Wyborcze, Zespół Kontroli Finansowania Partii Politycznych i Kampanii Wyborczych przedstawiło niedawno w mediach przewidywaną wysokość rocznej subwencji (w zł) dla partii spełniających ustawowe warunki:

Prawo i Sprawiedliwość 25 933 375,05
Platforma Obywatelska RP 23 875 901,46
Nowa Lewica 9 822 680,42
Konfederacja Wolność i Niepodległość 8 385 955,48
Polska 2050 Szymona Hołowni 7 525 362,50
Polskie Stronnictwo Ludowe 7 525 362,50
Zieloni 551 175,06
Inicjatywa Polska 313 167,65
Nowoczesna 313 167,65
Łącznie 84 246 147,77

Przypominam, że tę subwencję, parlament wprowadził po to, by partie nie korzystały z innych , nieuprawnionych źródeł na finansowanie (na przykład dowolne wpłaty, z nieznanych lub nieuprawnionych źródeł)swojej działalności w ramach prac parlamentarnych, na biura eksperckie, sondażownie, a zwłaszcza finansowanie prowadzonej akcji wyborczej.

By nie dopuścić do promowania partii politycznych, za pieniądze publiczne z innych źródeł..

To zdanie powyżej, proszę przeczytać i zapamiętać na długo.

Na zawsze.

Dostęp do środków z subwencji uzyskały tylko te partie, które mogą pochwalić się wynikiem wyborczym na poziomie co najmniej 3 proc. w skali kraju (6 proc. w przypadku koalicji), a jej wysokość obliczana była na podstawie specjalnego algorytmu zapisanego w ustawie.

Dla zainteresowanych kieruję informację, że od zawsze sondaże wykazywały też brak akceptacji dla "finansowania partii przez +bogatych sponsorów, biznesmenów+" oraz "zaprzyjaźnione instytucje"..

W badaniach często pojawiało się także przekonanie, że tego typu finansowanie wpływa na późniejsze zachowania polityków w parlamencie.

Co prawda wprowadzono instytucję "lobbysty" która wypełniła tę "demokratycznie wprowadzoną lukę".

Dlatego uważnie będę śledził jakimi kruczkami prawnymi będą się teraz zasłaniać lub tym bardziej posługiwać , przy podejmowaniu każdej, możliwej na dziś decyzji, członkowie Państwowej Komisji Wyborczej.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami i potomnymi.

Legenda***
Ja nie jestem hazardzistą.

Copyright @ maska33