Według hrabiego Aleksandra Fredry,
to ponoć to "Paweł i Gaweł",
w jednym stali domu:
"Jeden" na górze
"drugi" na dole.
"Jeden", spokojny, nie wadził nikomu,
"Drugi" najdziksze wymyślał swawole.
Tu...... jest podobnie. ;)
Tylko tu,
już nikt,
(za to),
od dawna
nie wadzi nikomu.
Udanego weekendu!
Copyright @ maska33
mpmp13 2024-08-10
Poczytaj mi mamo ,proszę . Za setnym razem czytania "Pawła i Gawła " miałam dość . Syn nadal "zamawiał" tylko to na dobranoc.