Wróciłem właśnie z Palucha. Nie poznałem Morrisa - to zupełnie inny pies pełny życia ,radości i jeśli można mówić to w warunkach schronu. Pani Dyrektor powiedziała ,że Morris jest "królem schroniska" domaga się serka, parówek, siedzi na budzie i oszczekuje Dyrekcję Schronu. Bylem z nim na długim spacerku wokół schroniska ok 30 min. na długiej lince aby mógł pobiegać dosyć nieskrępowanie. Odbiegał od mnie i przybiegał , łasił się skakał i poszczekiwał z radości. Potem zjadł całą miskę makaronu z mięsem kurczaka i marchewką , popił wodą i wrócil do schronu. Jest to napewno hovawart lub ma jego dużo w sobie. Jest odważny, mądry i przy tym łagodny do ludzi. Co do psów może czasem niekoniecznie - jak to młody pies. Nie ma więcej niż 1,5 roku. Jest dosyć silny i żywiołowy co kładę na karb niewybiegania. Moje setery jakby cały czas siedziały w kojcu to by w końcu zwariowały lub rozniosły budkę. Jutro Sylwester, Pani Dyrektor przeniesie Morrisa do zamkniętego pomieszczenia chyba w rejonie kociarni. Młode psy tej rasy , amstaffy i pity owczarki mogą być nieobliczalne. Jutro w schronisku od rana psy są zabezpieczane środkami uspokajającymi - wiecie co to zabezpieczyć ok 1000 zwierząt akcja trwa do popołudnia. Psy są ważone i podawane są leki przez weta. Wracając do Morrisa , jest to kochany, cudowny , przyjacielski pies który będzie kochał Swojego Człowieka bezgranicznie. Tak bardzo chcialbym aby znalazł wsród Ludzi to jedno SERCE - bo moje już zajął. Pozdrawiam Was serdecznie Michał.
morris 2009-12-31
Dziś Michał pojechał znów do schroniska. Zdążył w ostatnim momencie, kiedy Morris, zaadoptowany, odjeżdżał do nowego domku. Oby Morrisowi i jego nowej rodzinie dobrze się wiodło. Zabrał kawał naszego serca.
atiseti 2009-12-31
Kłaniam się nisko za to co dla niego zrobiliście !!!!
Morrisowi - aby zawsze był szczęśliwy, kochany i dumny !!!
malgobe 2010-01-01
Morris ma dom! Wspaniała wiadomość! Ale znając Alfajetów natychmiast przydarzy im się spotkać jakiegoś wspaniałego, przecudnej urody, mądrego czworonoga, który będzie potrzebował pomoc... Kochani, życzę wszystkim psiakom, aby na swojej drodze tułacza spotykali Was...