wiosna...
Oj tak...
Z kawą tuż przed śniadaniem
z różą w ustach - namiętnie
wyobraźnia jest w stanie
budzić ze snu codziennie
ciepłym szeptem za uchem
kroplą słowa bez deszczu
nawet magią co sfrunie
pocałunkiem jak w wierszu
z wszechobecnym motylem
co udaje amora
chciałbym jeszcze przez chwilę
choćby we śnie cię kochać
Autor : Stanisław Kruszewski.
https://www.youtube.com/watch?v=QH9LViciF9o&index=3&list=RDk6mySn0w7wI