Pewnego razu Halszka postanowiła znaleźć sobie dom. Wiedziała, że są kotki, które maja ciepło, bezpiecznie, nie muszą uciekać przed samochodami, psami, i ludźmi. Wiedziała, że takie kotki mogą się przytulic do człowieka, zwinąć w kłębek na jego kolanach i mruczeć... Bardzo sie Jej takie życie podobało, i też tak chciała... A, że była bezdomna kicią, i nie bardzo wiedziała, jak zabrać się do szukania domu- to weszła do pierwszego lepszego sklepu, jaki zobaczyła. No, pomyliła się, przecież jest jeszcze kociakiem i mogła czegoś nie wiedzieć...
W każdym razie, ze sklepu trafiła do domu tymczasowego. I okazało się,że Halszka to cudowna koteczka! Jest młodziutka- ma około 6 miesięcy. Lubi się tulić, głośno mruczeć i spać wtulona w człowieka... Do kuwety trafia bezbłędnie. Jest pocieszną, rozbrajająco łagodną przytulanką...
Czy znajdzie bezpieczny i kochający Dom?
tel: 798-256-930
e-mail: st.inni@wp.pl
dodane na fotoforum: