na sprzedaż.

Myślę, że nie doceniałam tego jak tempa jest Lusia. Chcesz mi powiedzieć, że ja, Alicja i wiele innych osób Ci zazdrości. Niestety Ty w ogromie swojej nieprzeciętnej inteligencji i powalającego geniuszu nie dostrzegasz jak Ciebie ludzie postrzegają. O Twojej dojrzałości świadczy chociażby zakup kilkumiesięcznego konia a następnie stwierdzenie, że nie masz dla niego czasu, więc go sprzedajesz. To jest właśnie wybitnie nieodpowiedzialne zachowanie, bo koń to nie zabawka. Konia kupujesz to towarzysz na kilkanaście lat, którym trzeba się zaopiekować. Myślę, że nie ma czego zazdrościć, na pewno nie tego trupa, którego masz. Ale Ty przecież jesteś tak doświadczona, że nie docierają do Ciebie żadne racjonalne argumenty i słowa. Nie tylko my uważamy, że zajedziesz tego konia, że rozwalisz mu nogi. Myślę, że w końcu zaczyna do Ciebie docierać że koń to nie zabawka, którą można odłożyć na półkę. I może zaczyna też główka pracować, że sama sobie z ogierem nie poradzisz jak on podrośnie.

Nie tylko moich komentarzy nie akceptujesz. I zapamiętaj sobie jedno. Jak zdasz maturę, dostaniesz się na zajebiste studia i zrobisz papiery z zakresu nauki jazdy konnej i pracy z końmi to będziemy godnymi przeciwniczkami. Na razie masz problem, żeby jakąkolwiek szkolę skończyć. Masz krzywo namalowane 'brwi' i próbujesz być mądrą. Podkreślam, że próbujesz, bo do ludzi mądrych nie należysz.


A u mnie prywatnie:
Są takie chwile w naszym życiu ,kiedy miłość naprawdę pokonuje wszystko: Wyczerpanie ,brak snu , wszystko.A później nadchodzą takie chwile kiedy wydaje się że miłość nie daje nam nic...po za bólem.