doka8 2012-05-21
łup ....smacznego kiciu :)
marcysi 2012-05-21
a potem nastąpi rytuał podrzucania, podniebnych akrobacji;-)
skąd ja to znam;-)
niektóre moje koty jeszcze takie były, że jeszcze żywe zdobycze do domu przynosiły.....;-)
ewa64 2012-05-21
Ach te prezenty........Dziś pisklaka niestety nieżywego wyrzucałam...Spokojnej nocki bez prezentów......
monia60 2012-05-22
Dawno temu mieliśmy kota Gucia...co ten wyrabiał z myszami,kiedy upolował ,męczył tak długo że aż padła i zostawiał ....:))
Miłego dnia Olgo,dużo uśmiechu i słonka...pozdrawiam:))