Obiecany haflinger - mój nowy podopieczny :)
Wsiadłam na niego ostatnio, ale tylko na ląży i na oklep. Muszę przyznać, że mnie miło zaskoczył, choć widać, że dawno nikt z nim nie pracował. Trzeba będzie poświęcić mu trochę czasu...
Konik jest bardzo spokojny, trochę toporny, i w tym cały problem.. :( Ale jakoś sobie poradzimy, trzeba go tylko trochę rozruszać i będzie git :D
kaba80 2012-12-30
http://mysiezimynieboimy.interia.pl/konkurs/galeria/praca,iId,1674
Prosimy o głosik :)
agif20 2012-12-30
Piękny jest! :)
Na pewno sobie z nim poradzisz!
Trzymam kciuki za Waszą pracę :*
Pers ma 3 lata ;)
Postaram się o fotki :)
koptko 2012-12-30
:)
nie wiem kiedy będę mogła do nich wpaść :(
może w tym tygodniu
oo, widzę że tyłek Agatki się załapał :D
wenus67 2012-12-30
kupiłaś go ;D ??
marci12 2012-12-30
ładny