Rozmowa z wiatrem
O czym śpiewasz pod moim oknem?
O tym, że hulam po polach i moknę,
że przeganiam mgły nad polami,
że psocę i żartuję z chmurami...
I jeszcze o czym?
O tym, że pani jesień dostojnie już kroczy,
w malachitowej sukience do ziemi
i że się zakochałem w tej pięknej jesieni...
Do stóp rzucam jej liście oliwkowo-płowe,
kąpię drobniutkie stopy w rosie kryształowej,
rumieńcem jabłek witam jej uśmiech z bursztynu,
stroję ją w najczerwieńsze kiście jarzębiny,
barwnym płaszczem otulam przed zimnem
i deszczem
i szepczę jej do ucha kolorowe wiersze...
Pozwól, że moje okno otwarte zostanie,
chcę cię wpuścić do domu i twoje śpiewanie.
https://www.idn.org.pl/sonnszz/wiersze.htm
zenith 2010-12-11
Ciekawa fotka i piekny wiersz Zosienko...:)
Pozdrawiam Ciebie serdecznie i milego weekendu zycze, buzka...:)
adzio 2010-12-11
fajnie,nietypowo:)))
joasia4 2010-12-11
Pozdrawiam cieplutko w ten zimny wieczorek...Za oknem wieje...brrr. Życzę Ci Zosiu cudownego wieczorku przy blasku świec z lampką dobrego wina....Dzisiaj zaczyna się weekend,więc można zaszaleć....I jeszcze dobra muzyczka wskazana....Piękna całość!
karin24 2010-12-11
ładne te drobiazgi....dobranoc Zosieńko:)))
anna40 2010-12-11
na wspomnienia Ci się zebrało,Zosiu :)
otarki 2010-12-12
Ona myszu odpręż się ..widzę żeś troche przypięta :D
Pozdrawiam :)