juz JEGO tEZ NIE MA...GDY MOWILAM,ze musi wierzyc,odpowiadal,ze bedzie jak aniolek fruwal z mama w niebie...to zdanie powtarzal dopoki rak nie zjadl mu myslenia.....
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]